czwartek, 30 maja 2013

Duży koronkowy obrus.






Pod koniec szydełkowania tego obrusa mąż zawyrokował:
"Ta serwetka cię wykończy",  ale to  ja  ją  wykończyłam koronką z ogromną ilością pikotek. Zaczęłam pracę nad  moim obrusem rok temu. W tak zwanym międzyczasie wykonałam szereg innych prac, ale co jakiś czas do niego wracałam. 198 elementów udało mi się zrobić bez błędu, bo już znam wzór na pamięć, do tego 7 okrążeń koronki - uff.  Chwilami miałam dosyć tej pracy, kordonek cieniutki, szydełko 1,15, więc zbyt szybko się nie powiększała, ale co spojrzałam na swój, nie do końca nakryty stół, to chęci wracały. W efekcie uzyskałam wymiary: 240cm/150cm. , zużyłam ponad kilogram kordonka "Kaja" w kolorze naturalnym.



 
Najgorsze było jednak napinanie, ze względu na wielkość, bo mój styropian jest mniejszy. Musiałam również użyć żelazka.
Następnym razem , po praniu bardziej go wykrochmalę.



                                                          

poniedziałek, 20 maja 2013

Serwetki robione na zamówienie, zielono mi.

                           
Pilnując raczkującego Julusia, niewiele mogę Wam dzisiaj pokazać. Sfotografowałam tylko serwetki robione na zamówienie starszego wnuczka, wzory i kolory według jego gustu.

Większość blogerek pokazuje swoje piękne ogrody. Mój zapał ogrodniczy z wiekiem osłabł, ale w maju  lubię ogród, bo zieleń jest świeża i kwitnie to, co wcześniej sadziłam. Takie mam aktualnie widoki z balkonu.

Lipa się zazieleniła i zaczyna kwitnąć.

















 Lilaki tak pachną, że nie trzeba ich zrywać do wazonu, wystarczy okno otworzyć.



















Świerki i brzoza niesamowicie poszły w górę i  nie mieszczą się w kadrze, a wszystko to ciągnie soki
z działki i niewiele więcej mogę przed domem wyhodować.  Mąż jeszcze się nie poddał, warzywka sieje, chociaż  pielęgnowane przez niego  truskawki mają piękne liście, a kwiatów brak.
Wprowadziłam trochę zmian w oprawie mojego  bloga, żeby się Wam nie znudził. Publikuję tylko to, co jest mojego autorstwa. Blogi które obserwuję znajdziecie w moim profilu, tam są podlinkowane
i wszystkie się mieszczą.

czwartek, 9 maja 2013

Historia jednej chusty


Chustę "Anulę nr 2" o wymiarac156cm,/129cm/ 80 cm, robiłam  przez tydzień. Poprzednią dziergałam miesiąc. Kolor różu w oryginale nie jest pierzynowy.




Skończyłam ją bardzo późnym wieczorem, w sobotę. Jak się baba spieszy, to......   wiadomo i w końcówce musiałam dobrze uważać, żeby się nie pomylić. Nie lubię pośpiechu, bo odbiera przyjemność tworzenia, ale dałam radę. W niedzielę " Anula nr 2" jeszcze trochę wilgotna,  została w ogródku sfotografowana wśród niezapominajek  i szybko spakowana.

Tu widać lewą stronę chusty i odcień różu najbardziej zbliżony. Pakunek niewielki i lekki, wyszedł na nią 1 cały 10 dziesięciodekowy motek "Angorki"  i odrobina  drugiego. Szkoda, że Anilux został sprzedany, bo fajną włóczkę produkował, ciepłą, miękką i wydajną.  W pasmanteriach są tylko końcówki tego wyrobu. Teraz chusta  wygrzewa się w hiszpańskim słońcu, ale wróci.

czwartek, 2 maja 2013

Wyróżnienia i spacer po ogródku.

W końcu tego  miesiąca minie roczek od założenia mojego bloga. Niedawno"bozenawdaniec" obdarowała mnie wyróżnieniem "Dzięki za bycie częścią mojego świata",  które mnie bardzo ucieszyło, dziękuję Bożenko.
Zgodnie z przyjętymi zasadami, wyróżnienie to przekazuję dziesięciu sympatycznym właścicielkom ciekawych blogów, które mają mniej niż 300 obserwatorów, ale właściwie to takie podziękowanie kieruję do wszystkich obserwatorek i komentatorek mojego bloga.  
1. Efa - " Proste jak drut"
2. Ewa - " Robótki ręczne Ewy"
3. Dominika Bojarczuk " Mało przydatny blog robótkowy"
4. Haft i Patchwork- " Druty i szydełko"
5. Irina Nikitina - " Wyszywane wieczory"
6. Magda            - " Manualnia"
7. Miłoczka - Kopiłoczka  - " Skarby"
8. Ninkaw           - " Szydełko i druty?
9. Renula - " Robótki Renuli"
10. Sophie - " Zofii raj"



Wszystkim obserwatorkom i komentatorkom mojego bloga  dziękuję, za to. że mój świat stał się piękniejszy, od kiedy w nim zagościły. Dla Was są te skromne, ale wyhodowane przeze mnie kwiatki.