sobota, 11 stycznia 2020

Pierwsza robótka w Nowym Roku.

Nowy Rok zaczął się u mnie zdrowo i wesoło. Mam nadzieję, że  będzie lepszy, niż  poprzedni. Ja mam trudny życiowy plan do zrealizowania, ale o tym sza, żeby nie zapeszyć.
Troszkę półsłupków, słupków, zygzaczków, bąbelków i mam etui na smartfona.  Takie zabezpieczenie przed zarysowaniem ekranu jest najlepsze. Pokrowiec zaczynałam  szydełkować od dołu, łańcuszkiem z 34-ech oczek, szydełkiem nr 2. Nie odstępująca mnie Fiona usilnie mi w tym przeszkadzała. Nie jest to malutka kotka, waży 8 kg., pazurki i ząbki ma solidne i jak złapała  czerwony kłębuszek, to  trudno go było jej wyrwać. Tusia wielu rzeczy już nie zauważa, jest coraz bardziej ślepa i głównie śpi.
To wszystko, czym mogę się aktualnie pochwalić. Od pół roku nie trzymałam szydełka, ani drutów w dłoniach
i udało się ! Kciuk, który bolał i sztywniał tak, że klucza w drzwiach nie mogłam przekręcić, teraz działa bez zarzutu, bez żadnych dolegliwości. Lekarze mówili, że to zwyrodnienie stawu i nie przejdzie. Oczami wyobraźni już widziałam siebie, z powykręcanymi palcami, ale zastanawiałam się dlaczego tylko jeden staw wysiadł i żaden palec nie jest ani krzywy, ani spuchnięty ? Odrzuciłam wszelkie maści oraz robótki ręczne i kciuk się zregenerował.




































Obsypane kwiatkami grudniki zawsze bardzo mnie cieszą.
W styczniu kwitną w trzech kolorach.



Trochę czytałam przez ostatnie miesiące, ale nie miałam szczęścia do dobrej literatury, dopiero w styczniu udało mi się zdobyć " Emilię" - piątą część " Kobiet z ulicy Grodzkiej"Lucyny Olejniczak, którą czyta się z przyjemnością.


Z książką w ręku, Fioną na kolanach, słuchając pochrapywania Tusi życzę wszystkim moim gościom spokojnego, zdrowego i szczęśliwego Roku 2020 !

26 komentarzy:

  1. Super pomysł na etui do smartfona 🤗🤗🤗
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Haniu. Gotowe osłonki widziałam w sklepie po 120 zł i wydaje mi się, że nie zabezpieczą ekranu np. przed zadrapaniem kluczami w torebce.

      Usuń
  2. Do siego Roku Iwonko♡♡♡♡♡

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę spełnienia planów i dużo zdrowia w Nowym Roku.
    Kwiatki pięknie kwitną, cieplutki kotek i dobra książka na pewno poprawiają samopoczucie. Super, że paluszek działa i nie boli, moje zwyrodnienie o którym Ci pisałam nie przejdzie, jest brzydkie i boli ale nie daję się.
    Wszystkiego najlepszego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za życzenia i wzajemnie. Elu, my byłyśmy strasznie napalone na serwetki, nie mierzyłyśmy czasu szydełkowania, liczył się tylko efekt i stąd te problemy. Szydełkiem, zwłaszcza cienkim, kręci się bardziej, niż drutami.Też myślałam tak jak Ty, spróbuj zrobić, to co ja,lepiej zapobiegać kłopotom, niż je zwalczać.

      Usuń
  4. Niech w Nowym Roku wszystkie marzenia Ci się spełniają.
    Etui bardzo ładne, fajny wzorek.
    Ja ze stawami też mam problemy - również zwyrodnienia. Niektóre palce mam już powykręcane, zniekształcone, więc Cię rozumiem.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Tobie również życzę dobrej sprawności rąk.

      Usuń
  5. Ważne ze rączka działa i jest już piękny etui. Wszystkiego Dobrego w nowym roku. Niech się spełniają twoje marzenia i projekty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ulu za życzenia. Kciuk o dziwo dobrze działa, ale postaram się go więcej nie nadwyrężać.

      Usuń
  6. Niech ten Nowy Rok będzie lepszy i dużo zdrówka życzę.
    Świetne etui. Powodzenia z nowym projektem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Etui to drobiazg, ale ważne,że szybko przestawiłam się z telefonu klawiszowego na dotykowy. Trzymaj mocno kciuki Teresko za mój pomysł, to nie projekt, tylko rewolucja.

      Usuń
  7. Iwonko dobrze że ból minął to teraz z umiarem serwuj dobroci - powodzenia z nowymi realizacjami :) Śliczne etui i piękne kwitnące serie znam fajna :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się bardzo cieszę, że już nic nie chrupie, ani nie sztywnieje w tym stawie. Ból był do zniesienia, niepełnosprawność kciuka bardziej mi dokuczała i ten strach,że będzie tylko gorzej. Cuda się zdarzają.

      Usuń
  8. Cieszę się Iwonko, że kciuk wyzdrowiał i wróciłaś do pełnej sprawności. Czasem wystarczy dać szansę naszemu organizmowi i sam się wspaniale uleczy. Etui z pewnością się sprawdziło w praktyce. Wszelkiej pomyślności w 2020 życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Renko. Masz rację, organizm ludzki jest mądry, daje ostrzeżenia i sygnały, trzeba je dostrzegać i dać mu szansę.

      Usuń
  9. Świetne etui na telefon :)
    Iwonko zyczet Ci wszystkiego najlepszego w tym Nowym Roku, przede wszystkim dużo zdrówka.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Marylko. Etui trochę sztandarowe wyszło, ale za to jest widoczne w czeluściach torebki.

      Usuń
  10. O - najważniejsze, że etui spełnia swoje zadanie i co najważniejsze, to dzięki niemu łatwiej znaleźć telefon w torebce; chyba sprawię sobie również tak kolorowe na swój telefon z tego ostatniego powodu:))
    Spełnienia tych skrytych planów i wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie, najlepiej dwie wersje. Jak jedno etui upierzesz, to drugie założysz.

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. Nic odkrywczego Jadziu, ale taki drobiazg życie ułatwia.

      Usuń
  12. no i smartfon ma kubraczek bardzo energetyczny :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Cieszę się,że Ci się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  14. Kurczę a ja nie umiem kupić etui na swojego smartfona,chyba będę musiała zrobić sobie takie jak Twoje. Ale marzy mi sie białe...tylko to chyba niezbyt praktyczne..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj w gronie obserwatorów, rozgość się. Etui zawsze można uprać.

      Usuń