Nowy Rok zaczął się u mnie zdrowo i wesoło. Mam nadzieję, że będzie lepszy, niż poprzedni. Ja mam trudny życiowy plan do zrealizowania, ale o tym sza, żeby nie zapeszyć.
Troszkę półsłupków, słupków, zygzaczków, bąbelków i mam etui na smartfona. Takie zabezpieczenie przed zarysowaniem ekranu jest najlepsze. Pokrowiec zaczynałam szydełkować od dołu, łańcuszkiem z 34-ech oczek, szydełkiem nr 2. Nie odstępująca mnie Fiona usilnie mi w tym przeszkadzała. Nie jest to malutka kotka, waży 8 kg., pazurki i ząbki ma solidne i jak złapała czerwony kłębuszek, to trudno go było jej wyrwać. Tusia wielu rzeczy już nie zauważa, jest coraz bardziej ślepa i głównie śpi.
To wszystko, czym mogę się aktualnie pochwalić. Od pół roku nie trzymałam szydełka, ani drutów w dłoniach
i udało się ! Kciuk, który bolał i sztywniał tak, że klucza w drzwiach nie mogłam przekręcić, teraz działa bez zarzutu, bez żadnych dolegliwości. Lekarze mówili, że to zwyrodnienie stawu i nie przejdzie. Oczami wyobraźni już widziałam siebie, z powykręcanymi palcami, ale zastanawiałam się dlaczego tylko jeden staw wysiadł i żaden palec nie jest ani krzywy, ani spuchnięty ? Odrzuciłam wszelkie maści oraz robótki ręczne i kciuk się zregenerował.
Obsypane kwiatkami grudniki zawsze bardzo mnie cieszą.
W styczniu kwitną w trzech kolorach.
Trochę czytałam przez ostatnie miesiące, ale nie miałam szczęścia do dobrej literatury, dopiero w styczniu udało mi się zdobyć " Emilię" - piątą część " Kobiet z ulicy Grodzkiej"Lucyny Olejniczak, którą czyta się z przyjemnością.
Z książką w ręku, Fioną na kolanach, słuchając pochrapywania Tusi życzę wszystkim moim gościom spokojnego, zdrowego i szczęśliwego Roku 2020 !
Super pomysł na etui do smartfona 🤗🤗🤗
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję Haniu. Gotowe osłonki widziałam w sklepie po 120 zł i wydaje mi się, że nie zabezpieczą ekranu np. przed zadrapaniem kluczami w torebce.
UsuńDo siego Roku Iwonko♡♡♡♡♡
OdpowiedzUsuńDziękuję Anitko, wzajemnie.
UsuńŻyczę spełnienia planów i dużo zdrowia w Nowym Roku.
OdpowiedzUsuńKwiatki pięknie kwitną, cieplutki kotek i dobra książka na pewno poprawiają samopoczucie. Super, że paluszek działa i nie boli, moje zwyrodnienie o którym Ci pisałam nie przejdzie, jest brzydkie i boli ale nie daję się.
Wszystkiego najlepszego.
Bardzo dziękuję za życzenia i wzajemnie. Elu, my byłyśmy strasznie napalone na serwetki, nie mierzyłyśmy czasu szydełkowania, liczył się tylko efekt i stąd te problemy. Szydełkiem, zwłaszcza cienkim, kręci się bardziej, niż drutami.Też myślałam tak jak Ty, spróbuj zrobić, to co ja,lepiej zapobiegać kłopotom, niż je zwalczać.
UsuńNiech w Nowym Roku wszystkie marzenia Ci się spełniają.
OdpowiedzUsuńEtui bardzo ładne, fajny wzorek.
Ja ze stawami też mam problemy - również zwyrodnienia. Niektóre palce mam już powykręcane, zniekształcone, więc Cię rozumiem.
Pozdrawiam:)
Dziękuję, Tobie również życzę dobrej sprawności rąk.
UsuńWażne ze rączka działa i jest już piękny etui. Wszystkiego Dobrego w nowym roku. Niech się spełniają twoje marzenia i projekty.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ulu za życzenia. Kciuk o dziwo dobrze działa, ale postaram się go więcej nie nadwyrężać.
UsuńNiech ten Nowy Rok będzie lepszy i dużo zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńŚwietne etui. Powodzenia z nowym projektem i pozdrawiam.
Etui to drobiazg, ale ważne,że szybko przestawiłam się z telefonu klawiszowego na dotykowy. Trzymaj mocno kciuki Teresko za mój pomysł, to nie projekt, tylko rewolucja.
UsuńIwonko dobrze że ból minął to teraz z umiarem serwuj dobroci - powodzenia z nowymi realizacjami :) Śliczne etui i piękne kwitnące serie znam fajna :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja się bardzo cieszę, że już nic nie chrupie, ani nie sztywnieje w tym stawie. Ból był do zniesienia, niepełnosprawność kciuka bardziej mi dokuczała i ten strach,że będzie tylko gorzej. Cuda się zdarzają.
UsuńCieszę się Iwonko, że kciuk wyzdrowiał i wróciłaś do pełnej sprawności. Czasem wystarczy dać szansę naszemu organizmowi i sam się wspaniale uleczy. Etui z pewnością się sprawdziło w praktyce. Wszelkiej pomyślności w 2020 życzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Renko. Masz rację, organizm ludzki jest mądry, daje ostrzeżenia i sygnały, trzeba je dostrzegać i dać mu szansę.
UsuńŚwietne etui na telefon :)
OdpowiedzUsuńIwonko zyczet Ci wszystkiego najlepszego w tym Nowym Roku, przede wszystkim dużo zdrówka.
Pozdrawiam cieplutko
Dziękuję Marylko. Etui trochę sztandarowe wyszło, ale za to jest widoczne w czeluściach torebki.
UsuńO - najważniejsze, że etui spełnia swoje zadanie i co najważniejsze, to dzięki niemu łatwiej znaleźć telefon w torebce; chyba sprawię sobie również tak kolorowe na swój telefon z tego ostatniego powodu:))
OdpowiedzUsuńSpełnienia tych skrytych planów i wszystkiego dobrego!
Koniecznie, najlepiej dwie wersje. Jak jedno etui upierzesz, to drugie założysz.
UsuńFantastyczny pomysł:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNic odkrywczego Jadziu, ale taki drobiazg życie ułatwia.
Usuńno i smartfon ma kubraczek bardzo energetyczny :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cieszę się,że Ci się podoba.
OdpowiedzUsuńKurczę a ja nie umiem kupić etui na swojego smartfona,chyba będę musiała zrobić sobie takie jak Twoje. Ale marzy mi sie białe...tylko to chyba niezbyt praktyczne..
OdpowiedzUsuńWitaj w gronie obserwatorów, rozgość się. Etui zawsze można uprać.
Usuń