Moje rodzinne miasto świętuje już trzeci dzień. Wczoraj obejrzałam paradę i 2 wystawy. Ludzi było dużo i zasłaniali, więc niewiele zdjęć zrobiłam. Oto one:
Moją uwagę zwrócił przepiękny kwiatowy motyl i dama wielkości budynku. Były też żywe damy ubrane w kwiaty.
\
Wiązanki i bukiety mogą być inspiracją na Wszystkich Świętych.
Ja też lubię, dlatego pojechałam do Skierniewic pomimo obawy, że będzie lało. Zaczęło padać dopiero wtedy, gdy siedziałam w pociągu, w drodze powrotnej do domu.
Owszem Antonino, nawet przez chwilę żałowałam, że się z tego radosnego miasta wyprowadziłam, by być bliżej dzieci. Jak wnuki podrosną, to może tam wrócę.
Co rok ludzie wychodzą na ulice, bawią się, kupują sadzonki różnych roślin i cebulki kwiatowe. Ja ogrodu już nie mam , więc kupiłam sobie kolorowy, bułgarski garnek do pieczenia, bez tłuszczu i wody. Ciekawe przepisy na dania z tego garnka znalazłam tu: www.garybulgary.pl
Coś pięknego, uwielbiam takie wystawy, w ogóle kocham oglądać kwiaty, przepiękne kompozycje, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńParada też była fajna, ale w ruchu zdjęcia gorzej wyszły.
UsuńPrzepiękne kompozycje kwiatowe. Uwielbiam takie wystawy. Pozdrawiam serdecznie 🌺🌺🌺
OdpowiedzUsuńJa też lubię, dlatego pojechałam do Skierniewic pomimo obawy, że będzie lało. Zaczęło padać dopiero wtedy, gdy siedziałam w pociągu, w drodze powrotnej do domu.
UsuńAle pięknie. Niesamowite wrażenie widzieć to na żywo. Bardzo lubię takie wystawy, bo kocham kwiaty. Pozdrawiam serdecznie:):):)
OdpowiedzUsuńMiło było pochodzić po ulicach miasta, w którym przeżyło się wiele lat.
UsuńJakież bogactwo kolorów, kwiatów, warzyw. Samo piękno. Warto było oglądać te wystawy i uczestniczyć w tym święcie.
OdpowiedzUsuńOwszem Antonino, nawet przez chwilę żałowałam, że się z tego radosnego miasta wyprowadziłam, by być bliżej dzieci. Jak wnuki podrosną, to może tam wrócę.
UsuńWspaniała kwiatowa impreza.
OdpowiedzUsuńPozdrawim
Były też koncerty i inne wystawy np. kotów.
UsuńPiękne zdjęcia Iwonko, bo i impreza cudna.
OdpowiedzUsuńCo rok ludzie wychodzą na ulice, bawią się, kupują sadzonki różnych roślin i cebulki kwiatowe. Ja ogrodu już nie mam , więc kupiłam sobie kolorowy, bułgarski garnek do pieczenia, bez tłuszczu i wody. Ciekawe przepisy na dania z tego garnka znalazłam tu: www.garybulgary.pl
UsuńJakież cudowne dekoracje. Pełen podziw dla twórców. Ale nacieszyłaś oczy Iwonko. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTak, ale lepiej o tej porze roku nie wchodzić w tłumy. W mojej rodzinie 2 osoby zaraziły się covidem na tym święcie.
UsuńWspaniałe kwiatowe dekoracje.Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńNie wszystko udało mi się sfotografować, bo ludzie wchodzili w kadr, ale dekoracje były imponujące.
Usuń