piątek, 20 marca 2015

Wyprawka dla dzidziusia - ciąg dalszy.

Kolejne elementy wyprawki dla noworodka to: czapeczka z miękkiego akrylu, jako uzupełnienie  prezentowanego
w poprzednim poście sweterka w rozmiarze 56 cm i  przewiewny, wiosenny sweterek, przypominający żakiecik,
w rozmiarze 60 cm.   

Są różne teorie na temat czapeczek niemowlęcych. W szpitalach zabraniają sznureczków
i wiązania pod szyjką. Ma to swoje uzasadnienie. Z drugiej strony, w chłodne dni trzeba
bardzo chronić uszy małym dzieciom, a delikatne wiązanie z boku, zamiast pod brodą zabezpiecza
przed niekontrolowanym zsunięciem się czapki. Swoim dzieciom i wnukom dziergałam rożne
czapeczki, ale zawsze najlepiej sprawdzał się fason z klinem nad czołem i z pomponem na
środku górnej części głowy. Żadne z moich dzieciaków nie chorowało na uszy. Klin można zrobić
prawie każdym, nieco ściągającym ściegiem np. w warkoczyki, może być kolorowy, jaki kto chce.
Ja zastosowałam ażur, taki jak w sweterku, żeby czapeczka do niego pasowała.
 Na czapeczkę  zrobiłam 3 części, które ułożyłam tak, jak będą zszywane.
 1) Klin szerokości czoła dziecka, dziergałam od dołu do góry (nabrałam na niego 24 oczka).
 2) Większą część czapki dziergałam od góry do dołu, (nabrałam 48 oczek, potem zwiększałam do
      58 oczek, a następnie podzieliłam na 2 części i zmniejszałam po 1 oczku w każdym rzędzie, na
      każdym brzegu.
3)  pompon.






Czapka jest zszywana nad czołem i na czubku głowy,
w takich miejscach, by dziecko na nich
nie leżało.
















Po umarszczeniu góry czapki, przyszyłam pompon.


Na koniec szydełkiem obrobiłam półsłupkami dół czapki.















Wiosenny sweterek wykonałam z cienkiej włóczki bawełnianej w kolorze niebieskim oraz  z jeszcze cieńszej i bardziej miękkiej, białej włóczki bambusowej.












Udało mi się kupić guziczki w kształcie samochodzików, ale 2 są troszkę jaśniejsze i nie wiem,
czy zmienić ich kolejność, czy ilość ?















Sweterek zaczęłam robić od  góry, szydełkiem nr 1,75, wykonując 51 luźnych oczek łańcuszka na podkrój szyjki, zgodnie ze schematem znalezionym w  Internecie. Od pach w dół wykorzystałam wzór kostki (schemat nr 4 z Małej Diany 3/2005), który wydał mi się męski. Jak widzicie, po karczku najpierw zrobiłam tułów, a potem dopiero rękawki, ale równie dobrze, a może nawet wygodniej, zmienić kolejność. Rękawków nie można robić tym wzorem na okrągło, są zszywane od wewnętrznej strony.



Gdyby miało to być ubranko dla dziewczynki, to karczek byłby gładki, co najwyżej z naszytymi kwiatuszkami i ażur bardziej koronkowy.

Nie obyło się bez asysty Farciarza.
Pierwszy rząd ze schematu nr 4 daje wykończenia bardziej  przypominające  łuski dinozaura, niż muszelki.  Uznałam, że dla chłopca będą odpowiednie.




 




To jeszcze nie koniec wyprawki.
Na następny element musicie troszkę dłużej poczekać, bo będzie większy i bardziej pracochłonny.

Pozdrawiam wszystkich słonecznie i życzę miłego, sobotnio-niedzielnego odpoczynku !


48 komentarzy:

  1. Jestem pod wrażeniem Twoich wyprawek dla maluszków, są piękne ,dopracowane absolutnie mistrzowskie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie słodziutkie:) Miłego wypoczynku:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny komplecik . Bardzo ładne guziczki - dodają dużo uroku. Ciekawskiego miałaś pomocnika. Pozdrawiam Iwonko i miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję dziewczyny. Małe to, a pracy i kombinacji przy tym było dużo. Czapeczka jest do kompletu z poprzednim sweterkiem, ale od biedy do tego też pasuje.

      Usuń
  4. Wszystko śliczne, ale czapka mnie zachwyciła szczególnie.
    A guziczki możesz przyszyć na przemian, raz ciemny a raz jasny.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz dobre oko Olu. Taka czapka świetnie się główki trzyma. Wiele lat temu, kiedy niczego w sklepach nie było, kupiłam od dziewiarki, podobną dla mojej córki. Była droga, ale najlepsza. Dobrze jej się przyjrzałam i następne dziergałam już sama.

      Usuń
  5. Przepiękne prace, a dzieciaczek będzie wyglądał w tych ubrankach niezwykle uroczo.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna wyprawka dla maluszka. Bardzo fajnie pokazałaś na zdjęciach jak zrobić.
    Miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  7. komplecik jest bardzo uroczy Iwonko - podbieram ci wzór czapeczki dla małej Zu - bardzo mi się spodobała - super masz kotka - buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla Zuzi możesz Marysiu pompon zrobić bardziej z tyłu głowy, bo już głowę w górze trzyma.

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Przyszła mama już ją dostała i jest nią zachwycona.

      Usuń
  9. Prześliczny komplecik Iwonko :) szkoda że nie było wcześniej takich rozpisek na dziecinne ubranka jak ja robiłam dla moich wnuczek :)
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny komplecik, milutki i mięciutki. Kształt czapeczki rewelacyjny.
    Sweterek jak cukiereczek :) przypomniały mi się swetereczki, czapeczki, sukieneczki które wykonałam dla swojej wnuczki ... jak ten czas leci:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś robiłam dużo niemowlęcych sweterków i czapeczek, potem była długa przerwa, a teraz te dzieci mają swoje dzieci i na nowo próbuję. Żałuję tylko, że nie zachowałam tych starych na wzory, bo niektóre na to zasługiwały. Wasze doświadczenia też Wam się jeszcze przydadzą dziewczyny.

      Usuń
  11. Prześliczny komplecik, efektowny, uroczy i co najważniejsze pożyteczny. Daaawno temu też mnóstwo ubranek dziergałam dla Córci. I tez żałuję, że nie zachowałam ich jako wzór do innych prac. Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Witaj Iwonko
    Piękne ubranko.
    Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękna czapeczka bardzo pomysłowe wykonanie i sweterek super - Cudne ktoś ubranka dostanie :)))
    Kicia ciekawa ale to normalne że nasi pupile wszędzie pierwsi muszą być ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. śliczności :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniały komplet dla bobasa! Będzie bardzo zadowolony!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bobasowi pewnie będzie to obojętne, ale mamie i babciom musi się podobać.

      Usuń
  16. So beautiful and cute creations!!
    Have a nice week.:*

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczności :-) Cudna czapeczka - wspaniały wzór i kolor.
    Sweterek piękny :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetna lekcja, widzę,że czapeczka tez kryje wiele istotnych tajemnic:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tylko się staram, by na spacerze dziecko nie krzyczało, bo czapeczka spadła mu na oczy i zasłoniła świat, albo je uwiera, dusi, lub w uszy wieje.

      Usuń
  19. Cudny komplecik. Świetnie pokazane jak zrobić tę piękną czapeczkę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Przepiękny komplecik!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  21. Iwonko cóż za urocze malutkie delikatności tworzysz ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  22. Iwonko, wszystko wygląda pięknie i milutko - śliczny kolor i ładny wzór - życzę spokojnych Świąt Wielkanocnych, smacznego jajka oraz samych cudownych i słonecznych dni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, życzę Wam wszystkim Dziewczyny Wesołych Swiąt.

      Usuń
  23. Zdrowych i spokojnych świąt kochana życzę - serdeczności ślę Marii z rodziną

    OdpowiedzUsuń
  24. RADOŚCI ZE ŚWIĄT WIELKANOCNYCH I I POGODY DUCHA NA KAŻDY DZIEŃ ŻYCZĘ TOBIE I TWOIM NAJBLIŻSZYM.

    OdpowiedzUsuń
  25. Jakież to wszystko milusie i piękne. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo fajny komplet, zainspirowałaś mnie tym modelem, dzięki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam czapeczkę, idealnie leży na główce i delikatny błękit pięknie odbija od brzoskwiniowej cery. Twój wnuczek pewnie też będzie ciemny.

      Usuń
    2. Jeszcze nie wiem na jakie kolory się Mama zdecyduje :)

      Usuń
  27. Cudowne są te twoje wytwory. A wnusio prześliczny i ma super włosy . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Dziękuję bardzo Fąfę. Domyślam się,że masz na myśli najmłodszego wnuka, bo on faktycznie ma niesamowite włoski.

    OdpowiedzUsuń
  29. Warto zadbać o to, aby czapeczka niemowlęca znalazła się w wyprawce dla dziecka. Trzeba pamiętać, że to przez głowę traci się najwięcej ciepła, a w szpitalu może być chłodno.

    OdpowiedzUsuń