piątek, 28 listopada 2014

Wyróżnienie Creative Blog Tour

Nareszcie jestem, po miesięcznej przerwie związanej z naprawą komputera. Karta gwarancyjna nie określa terminu naprawy, więc żadne ponaglenia nie pomagały, dwa serwisy sobie nie poradziły, trochę mnie to nerwów kosztowało, w końcu producent dał nową płytę, wszystko działa, i mam gwarancję na sprzęt na kolejne 2 lata. Zawsze sprawdza mi się powiedzenie "Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło". Gdyby ten komputer padł za 3 miesiące, to ponosiłabym koszty wymiany, a tak, to tylko nową klawiaturę sobie kupię, bo nie wszystkie literki wystukuje.

Na początku listopada "Ciapara" - autorka bloga " Moje robótkowanie" obdarowała mnie takim wyróżnieniem
i dopiero teraz mogę Jej podziękować za tak miłą niespodziankę. Czuję się zaszczycona.
Z opóżnieniem odpowiadam na pytania.
1) Nad czym teraz pracuję ?
    Próbuję sfotografować skończony, komplet (czapka z szalikiem), ale z powodu braku modelki
    i pochmurnych dni, na razie bez efektu, blokuję nową chustę, zaczęłam dziergać melanżowy
    sweterek metodą bezszwową.
2) Czym moje prace różnią się od innych?
    Sięgam po cienkie szydełka i nici, co sprawia, że moje koronki są dosyć misterne. Na drutach nie
    dorównuję jeszcze wytrawnym dziewiarkom, ale robię postępy w tym zakresie.
3) Jak wygląda mój proces Tworzenia?    Jak słusznie zauważyła "Ciapara", proces tworzenia sprawia mi przyjemność. Realizując projekt
    nie liczę godzin, nie patrzę na porę dnia lub nocy, ważny jest efekt. Samodzielne wykonanie
    czegoś ładnego, to wielka frajda, nawet jeżeli jest okupiona licznymi próbkami i pruciem. Tylko
    wnuki są w stanie odciągnąć mnie od robótki.
4) Dlaczego tworzę i piszę bloga? 
     Po przejściu na emeryturę stwierdziłam, że mam więcej czasu na robótki i  postanowiłam
     podzielić się swoją pasją z innymi, wymienić doświadczenia, nauczyć się czegoś nowego.
     Nie byłam pewna, czy moje prace są warte prezentacji w Internecie, na założenie bloga namówiła
     mnie siostrzenica. Po roku znacznie przybyło mi obowiązków z powodu narodzin drugiego
     wnuka, ale nie rezygnuję, nadal piszę bloga, gdyż dzięki niemu znalazłam wielu przyjaciół.
     Rozpoczynając swoją blogową przygodę znałam tylko kilka podstawowych ściegów, dzięki
     inspiracji i pomocy blogerek dziergam trudniejsze rzeczy i to mnie bardzo cieszy. 

Dzisiejszy post okraszę zdjęciami "Ciapary". Zadziwia mnie ona nieustannie. Zabiegana, energiczna mama, a jednocześnie otwarta, niezwykle pracowita, uczynna i cierpliwa koleżanka. Mnie pomogła wielokrotnie. Na drutach potrafi wszystko, jej misterne szale przechodzą próbę obrączki. Na zdjęciu poniżej prezentuje jeden z nich.
Nie są Jej również obce: maszyna do szycia, szydełko, filcowanie i decou. Swoje prace prezentuje w sposób filuterny lub tajemniczy, jak tę szydełkową spódnicę.


Na swoim blogu często podsuwa ciekawe tematy do refleksji. Chętnie dzieli się swoimi umiejętnościami z innymi. Zajrzycie do Niej http://mojerobotkowanie.blogspot.com/,
zarazi was swoim optymizmem, skorzystacie z wielu cennych rad, np.
- jak wydziergać czapkę, ażurową bluzeczkę lub sweterek?
- jak farbować?
- jakie narzędzia i włóczki najlepiej stosować?
- gdzie je kupić?
- które publikacje dziewiarskie warto mieć?

Tyle na dziś, pozdrawiam wszystkie osoby zaglądające do mnie.