sobota, 27 kwietnia 2013

Dyscyplina, dzieciaki w ubrankach, wyróżnienia.


Wczoraj zaczęłam Anulę nr 2 z  Angorki:
 80% moher, 12% wełna i 50% anilana. Chusta okazała się pilniejsza niż dokończenie obrusa. Drugi raz te same wzory lepiej się robi, szybciej i bez prucia. Tylko 2 robótki na warsztacie,
to wynik mojej usilnej pracy nad dyscypliną.  Angorka jest cienka, mięciutka i puszysta. Zastanawiam się tylko, w czym  uprać chustę przed blokowaniem, w szamponie, czy
w Lenorze?



Cieszą mnie zdjęcia dzieciaków w moich ubrankach, więc je Wam pokazuję.





 Marysia już nosi niedawno  zrobione  sukieneczkę i czapeczkę.
Julek prezentuje sweterek wydziergany dużo wcześniej, do którego teraz dopiero dorósł.


Toja-12, "Babuchowe robótki" obdarowała mnie  wyróżnieniem 2 w jednym, dziękuję, czuję się zaszczycona.

3 słowa, które mnie charakteryzują, to przymiotniki, które inni kierowali do mnie:

                                     KONKRETNA,    SZCZERA,   NADOPIEKUŃCZA

Zgodnie z przyjętymi zasadami trzeba wytypować minimum 5 blogów. Wybaczcie, że nie daję sobie rady ze wstawianiem linków. Ja wyróżniam 7 osób i podaję ich  listę w kolejności alfabetycznej:
  1.  Agnieszkę          -  "Wieczór we dwoje, czyli szydełko i ja",
  2.  Aśkę                   - " Asiulkowe dłubanki",
  3.  Ewę Koscielniak - " Sen nocy letniej" 
  4.  Gabunię               - " Gabunia"
  5.  Luan                   - " Szydełkowe fantazje",
  6.  Serwetkę            - " Szydełkowe pomysły na to i owo"
  7.  Stokrotkę           - " Szydełkowo"  Wybaczcie, że nie daję sobie rady ze wstawianiem linków.

wtorek, 23 kwietnia 2013

Filetowe serwety i wyróżnienia.



Zanim pokażę Wam swój ostatni obrus, nad którym pracuję od prawie roku, prezentuję proste robótki dla rozpoczynających przygodę
z szydełkiem. Te wzory można robić również grubszym szydełkiem i  z grubszego kordonka, nie będą się marszczyć na pewno. Pistacjowa kwadratowa serweta o boku 77 cm. nadaje się zarówno na kwadratowy, jak i na okrągły stół.  Na ostatnim zdjęciu odcień zieleni wyszedł najwierniej, za to środkowy wzór dobrze widać na pozostałych zdjęciach. Jest to model
nr 560/34 z zeszytu  burda SPECJAL MISTERNY FILET z 2000 r.













Biała serweta  z motywem margaretek  ma   wymiary 105/56 cm.












Wzór dostałam od koleżanki, jest w sam raz  dla zapracowanych, ponieważ siatkę i proste brzegi  robi się piorunem. Można  ten motyw zastosować na czterech rogach  obrusa. Będzie wtedy większy i piękniejszy. Mnie nie był taki duży potrzebny. Roboczy schemat stanowi 1/4 obrusa, jest trochę zniszczony. Słupki są pojedyncze, jedna mała pusta krateczka to:
1 słupek, 2 oczka łańcuszka i 1 słupek będący początkiem drugiej krateczki. Duża krateczka:
1 słupek, 5 oczek łańcuszka, 1 słupek. Siatka:
1 słupek, 3 oczka łańcuszka, oczko ścisłe, 3 oczka łańcuszka, słupek. Obwódkę zrobiłam
po swojemu, w oryginalnym modelu była też wąska, ale bardziej ażurowa. Miłego szydełkowania !
 
Wczoraj otrzymałam sympatyczne wyróżnienie z różowym misiem od Agnieszki
" Wieczór we dwoje, czyli szydełko i ja", za które jej bardzo dziękuję, Banerek umieściłam 
 na pasku bocznym, Dziewczyny wytypowane - proszę się częstować.  Zgodnie z przyjętymi zasadami, które opisała Agnieszka, przekazuję je 10  blogom, które lubię i które mają mniej
niż 300 obserwatorów. Podaję blogi w kolejności alfabetycznej:
  1. Anza Art
  2. Club MagicRose
  3. Miszmaszowa kraina
  4.  Nitki Anitki
  5.  Robótki anle
  6. Takie sobie nic
  7. Robótkowo niecodziennie
  8. Szydełkowe inspiracje
  9. Szydełkowe pomysły na...
  10. Spełnienie

czwartek, 18 kwietnia 2013

Sukieneczka dla Marysi

Do czapeczki ze stokrotkami zrobiłam Marysi sukieneczkę bez szwów. Zaczynałam ją od góry. Postawiłam na wygodę zakładania dziecku, stąd karczek jest z przodu rozpinany, a rękawki, lub jak kto woli skrzydełka są obszerne. Doradźcie, czy mogę taką wysłać, czy coś jeszcze dodać ? Zastanawiałam się, czy nie wciągnąć wstążeczki w rękawki, by powstały bufki i czy nie dorobić stokrotek, ale skoro są na czapeczce, to wydaje mi się, że wystarczy dekoracji.
                                                                                                                                                              

Tu widać, że jeden guziczek jest źle umieszczony, ale już go przesunęłam i jest ok. 

Schemat ściegu podstawowego zamieściłam w poście " Dla Elizy". Tu widać, że idąc w dół sukieneczki, trochę go modyfikowałam, żeby się rozszerzała.

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Dwie serwety.

 Dzisiaj pokażę Wam 2  całkowicie różne serwety. Obrusik z mojej ławy jest zrobiony techniką filet, gęsty i mocny, jego wymiary 70cm./130 cm. Schemat przedstawia połowę "dzieła". Robiłam go od środka (początek zaznaczony strzałką) do końca jednego brzegu, potem odwróciłam robótkę i znowu od środka do brzegu. Jeżeli ktoś się skusi, to niech wydrukuje sobie schemat dwukrotnie i zamalowuje krateczki sukcesywnie. Można też skleić wydruki i zacząć serwetę w dowolnym miejscu. Tą metodą nawet osoba początkująca uniknie błędów we wzorze, a słupki są proste.

Koronkowa serweta z elementów jest bardzo ażurowa, troszkę trudniejsza w wykonaniu, można ją zrobić dowolnej wielkości, moja jest w kształcie kwadratu o boku  56 cm. Uważam, że ten wzór nadaje się również na firaneczkę, bo serwetka jest delikatna i  najładniej wygląda, jak zwisa. 



Wreszcie zrobiło się słonecznie, stopniał śnieg i zaczął się  czas porządków w ogródku, ale na szydełko i kordonek można go trochę wykroić, wełenki pochowałam, żeby zima nie wróciła.

czwartek, 4 kwietnia 2013

Czapeczka ze stokrotkami i spacer po śniegu.

Od 2 kwietnia opiekuję się Julkiem, bo jego mama poszła do pracy. W związku z tym na polu robótkowym niewiele - tylko koronkowa czapeczka ze stokrotkami dla półrocznej Marysi.
Schemat serduszek na czubku czapki od Januli C. z Bloga bez Mena, dalej szydełkowałam wzorem załączonym przy czapeczce dla Elizy. Pod koniec trochę zmodyfikowałam ścieg. Wstążeczką można oczywiście uregulować obwód czapeczki, dostosowując ją do główki dziecka. Julek nie dał się sfotografować w dziewczęcej czapce, dlatego pokazuję ją wiszącą i leżącą.

We wtorek wyszło piękne słońce i wzięłam dzieci na spacer. Kacper był w pełnej gotowości do pomocy babci przy prowadzeniu wózka po śniegu. Nie przypuszczałam, że czapki i szaliki, które wnukom zrobiłam na zimę, będą  zakładać jeszcze w kwietniu.

Nie powitałam jeszcze nowych obserwatorek : Mali, Bożeny, Savannah i Xandry. Cieszę się, że do nas dołączyłyście. Poproszę o adresy Waszych stron.