Miałam cieniutki, błękitny akryl i uznałam, że jest dobry na lekki, letni sweterek dla młodszego wnuka. Zrobiłam go metodą bezszwową, od góry, bez
wymyślania skomplikowanych ściegów, za to dosyć szybko. Nowe ubranko spodobało się właścicielowi, jest miłe w dotyku. Wymiary w
trakcie roboty i po upraniu i zblokowaniu:
- długość pleców razem ze stójką - 41cm.,
- długość rękawa razem ze stójką - 41,5 cm.
- długość rękawa od pachy w dół - 27 cm.
- obwód torsu po zapięciu guziczków - 62 cm.
Puchate, to ucho Tusi, która pomimo takich pieszczot uwielbia Julusia, ponieważ on karmi ją ciastkami i kabanosami.
Dla osób chętnych udokumentowałam etapy powstawania sweterka:
Na druty
nr 2,5 nabrałam
95 oczek
i wykonałam pojedynczym ściągaczem stójkę. W ostatnim rzędzie stójki
zrobiłam dziurkę na guziczek. W następnym rzędzie, po prawej stronie
rozdzielałam oczka na poszczególne części sweterka. Gdzieś wyczytałam,
że z liczby oczek całego obwodu szyjki przeznaczamy na każdy rękaw po
20 %,
a na przód i tył po 30 %. Jak sweterek jest rozpinany i stosujemy
inne ściegi na przodach, to już ta zasada się nie sprawdza.
Ja
rozdzieliłam oczka następująco:
19 o. na połowę przodu - znacznik - 2 o. prawe - znacznik - 11 o.
na rękaw - znacznik - 2 o. prawe - znacznik - 27 o. na tył - znacznik -
2 o. prawe - znacznik - 11 o. - znacznik - 2o. prawe - znacznik - 19 o.
na połowę przodu. Następnie zmieniłam druty na
nr 3. W rzędach
nieparzystych robiłam narzuty przed znacznikami
nr 1,3,5,7 i za znacznikami nr 2,4,6,8. W
rzędach parzystych narzuty przerabiałam, jako oczka lewe przekręcone. Tak dziergałam do pach. Tył i rękawy robione były ściegiem pończoszniczym prawym, natomiast
na połowie przodu (19 oczek) dziergałam:
6o. prawych na plisę, 1o. lewe, 4 oczka warkocza, 1o. lewe, 4 o. warkocza, 1o.lewe, 2o. prawe.
Robótka się rozszerzała, wykonałam w równych odstępach dziurki na
guziczki na lewej plisie i na przodach dodałam jeszcze po jednym
warkoczu.
Ten sam, początkowy etap robótki, tylko lewej stronie.
Dalej, stosując 2 rzędy skrócone, wydłużyłam tył sweterka bardziej niż przody i rękawy, po czym przód przesunęłam w dół
i w efekcie powstał niewielki dekolt. Do pach można sweterek robić na drutach prostych, no ale na okrągłych lepiej widać, co nam wychodzi.
Kiedy doszłam do pach, miałam na drucie 272 oczka. Rozdzieliłam wtedy robótkę na części. Oczka rękawów nabrałam na 2 okrągłe druty, po 57 oczek na każdy, pozostałe 158 oczek tułowia (42o. połowy przodu,
74 o. tyłu i 42 o. drugiej połowy przodu) przerabiałam na drutach prostych.
Szerokość sweterka poniżej pach wynosi 65 cm. , o 10 cm. więcej niż obwód klatki piersiowej dziecka.
Po wykonaniu
tułowia i przyszyciu guziczków, przekręconych na lewą stronę, żeby bardziej przypominały kółka samochodowe, zrobiłam przymiarkę. Na żyłkach jeszcze wisiało
coś do gryzienia. Upewniłam się, że stójka ładnie leży na szyjce i odetchnęłam, bo robiłam ją 4 razy, zmieniając liczbę oczek i ściegi. Szerokość i długość sweterka wyszły takie jakie chciałam, pachy swobodne, tylko zmierzyłam, o ile cm.
przedłużyć rękawki.
Mogłam już zakończyć ściągacz dołu sweterka igłą dziewiarską i zająć się rękawami. Żeby się nie ciągnęły przy poruszaniu, dodałam przy każdym rękawku po 7 oczek, w powstałym dzióbku, pod pachą i zaznaczyłam oczko środkowe. Po wykonaniu dwóch okrążeń gubiłam w kolejnych okrążeniach 4 razy po 2 oczka, wokół oczka środkowego. Mając na okrągłym drucie 56 oczek rękawka robiłam go dalej, nie zmniejszając liczby oczek. Wrobienie warkoczyków poniżej łokcia zwęziło rękawki. Znowu zmieniłam druty na nr 2,5 i zakończyłam rękawy pojedynczymi ściągaczami, z zastosowaniem igły dziewiarskiej.Tę metodę zakończenia ściągacza opisałam w komentarzu pod postem z 15 czerwca "Sweterek dla nastolatka robiony od góry".
Czy ktoś robił chustę z włóczki bawełnianej kupionej w Lidlu? Czy to się zblokuje? Ja zaczęłam na próbę taką, której jeszcze nie robiłam. Myślę, że doświadczone dziewiarki zgadną wzór. Morelowy (łososiowy) kolor włóczki, mam tego 3 motki 5-ciodekowe. Sądziłam, iż jest w nich po 200 m. nitki, ale jak się dokładnie wczytałam, to okazało się, że tylko po 120 m. W Lidlu więcej tego nie było, myślałam, że będzie nowa dostawa, ale jakiś czas minął i nie. Zrobię z tego co najwyżej apaszkę.