środa, 22 lutego 2023

Akademicki beret

Witajcie, w grubych czapach jest już za gorąco, czas na berety. Ja lubię komplety, ale nakrycia głowy szybciej się niszczą, niż chusty. Próbowałam dokupić beżową włóczkę, w kolorze jeszcze całkiem, ładnej chusty, ale banderola z oznaczeniem koloru przepadła i się nie udało. Czapkę sprułam, włóczkę nawinęłam na  tace, bo nie chciało mi się wyciagać maszynerii do zwojów i motków, uprałam pod gorącym prysznicem i wysuszyłam. W składzie była wełna, więc włóczka odżyła. Wykonanie beretu przedstawiono w sposób przystępny na filmiku  https://www.youtube.com/watch?v=QkMfuDJ7tIU
Nazwano go prostym, do zrobienia, w ciągu jednego dnia. Radzę się tak nie śpieszyć, bo w monotonii łatwego szydełkowania, można się rozpędzić i pomylić liczbę słupków wklęsłych, między słupkami wypukłymi. Poza tym, mając nieco cieńszą włóczkę, lub szydełkując ciaśniej, trzeba wykonać więcej okrążeń rozszerzających. Ja wykonałam 16, a nie 11, jak na filmie. Mnie ten beret przypomina  akademicki piróg, gdyż góra jest sztywna i w trakcie szydełkowania przybierała kształt wielokąta. 

Zdjęcia robiłam komórką, w różnym oświetleniu kolor inaczej wygląda. Z prawej widać wnętrze beretu, a niżej,  w zestawieniu z wcześniej robioną  chustą. Dzięki swojej sztywności, to nakrycie na głowie prezentuje się bardzo dobrze, zwłaszcza w komplecie z chustą. Ściągacz lepiej by wyglądał zrobiony słupkami reliefowymi, ale mogłoby mi nie wystarczyć włóczki, więc wybrałam wersję z półsłupkami. Troszkę włóczki nawet zostało. Zastanawiam się, czy nie dorobić jakiegoś kwiatka? Czy mnie jeszcze pasuje taka ozdoba?
Reanimując włóczkę, po czapce, przypomniały mi się czasy komuny, kiedy nie było można kupić nowej i ja sprułam swoją śliczną, szydełkową tunikę ciążową, by móc zrobić córce sweterek, na wyjazd nad morze. Sweterek był pierwszą pracą, jaką wydziergałam, na drutach. Zdjęcia tuniki nie posiadam, żałuję, że nie mogę jej odtworzyć, bo miała piękny wzór.
Dzisiaj łatwiej kupić ubranko dla psiaka, niż kiedyś dla dziecka.






Tak ubieram Yoshi, na spacer, kiedy jest zimno, mokro i ciemno.
Nie robię tego z poróżności, tylko żeby się cała nie schlapała i dla bezpieczeństwa. To światełko jest czerwone i mrugajace, widoczne dla kierowców samochodów.







Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

22 komentarze:

  1. Beret bardzo ładny i będzie stanowił znakomity komplet z chustą. Chociaż cieplej, jeszcze nie odważyłam się włożyć beretu. Kwiatek możesz dorobić, niekoniecznie musisz go na stałe przypinać do beretu. Możesz nosić też przypięty do chusty lub płaszcza. Kwiaty są teraz bardzo modne, zarówno w formie przestrzennej, jak i deseń na materiale. Sama dorobiłam sobie kilka kwiatków moherowych i przypinam je np. do chustki pod szyją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten beret jest bardzo ciepły, bo sztywny jak filc, tylko na oczy nie wpada, jak czapka. Dziękuję Antonino za pomysły. Możesz mi wzór na jakiś kwiatek przysłać?

      Usuń
  2. Beret jest świetny i masz znów komplet ,ja nadal w czapce ale cieńszej.Oj dziergało się Iwonko, pruło stare rzeczy i robiło, u mnie to głównie czapki,szaliki , rękawiczki a sweterki na szydelku.Kwiatek oczywiście że możesz dorobić.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnych rzeczy się nie zapomina Ulu. Spódnice szyte z pieluch, farbowane podkoszulki w kolorowe plamy, szydełkowe sukienki. Jakiś kreator mody stwierdził, że wtedy kobiety były najbardziej kreatywne i najlepiej ubrane. Miał na myśli niepowtarzalność ubiorów.

      Usuń
  3. Twój beret bardzo mi się podoba !!! Właśnie ostatnio szukam czegoś takiego na wiosnę. Lecę obejrzeć filmik. Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzór jest prawie gładki, więc postaw na kolor, powodzenia!

      Usuń
  4. Super beret ,kiedyś miałam ich dużo i używałam...dziś chodzę w czapkach aż do lata hi hi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czapki są grubsze i cieńsze. Jak się w nich dobrze czujesz, to czemu nie?

      Usuń
  5. Śliczny beret Iwonko. Świetnie poradziłaś sobie z wełną. Pomysłowe to ubranko dla pieska że światełkiem. Jeszcze takiego nie widziałam. Również ubieram swojego pieska w ubranka. Przy roztopach i błotach tylko łapki ma do umycia. Pozdrawiam serdecznie 🌺🌺🌺🌺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Światełko nie jest częścią ubranka Marysiu. Doczepia sie je do szelek ze smyczą. Ubranko zakładam tylko, jak pada. Yoshi ma długą sierść i nogi krótkie. Bez ubranka cały brzuch jest w błocie.

      Usuń
  6. Iwonko świetny berecik i fajna alternatywa dla czapek gdy jest troche cieplej ;) Ja włóczek nie reanimowałam kiedyś bo krócej śmigam szydełkiem, ale pamiętam sweter, który ktoś zrobił gryzł niemiłosiernie był wielki w cudny wzór takich kiści winogron piękna robota nosiłam z dumą :)))
    jak fajnie pupil ubrany ale Iwonko na smyczy prowadzaj - wysłałam wzorek na pocztę :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, już znalazłam wzorek. Yoshi zawsze prowadzam na smyczy. Na zdjęciu jej nie widać, bo czarna. Moja psina jest bardzo ostrożna, staje jak wryta, na widok innego psa. Wita się chętnie z ludźmi i małymi, pieskami, ale duże psy omija. Na spacer nie wyjdzie z nikim oprócz mnie, nawet z moim synem, czy wnukiem, chociaż ich dobrze zna.

      Usuń
  7. Super beret zrobiłaś Iwonko. Muszę spróbować Twojej metody reanimacji włóczki. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj Ewo. Kiedyś prałam zwoje, wszystko się plątało po upraniu, mąż mi rozplątywał, bo ja nie miałam do tego cierpliwości. Tace się sprawdziły, wszystko się dobrze trzymało i szybko zwijało w kłębki.

      Usuń
  8. Ach - świetny ten beret, ostatnio koleżanka poprosiła mnie o zrobienie beretu i proszę - inspiracja podana na tacy:)) Super!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. To prawda. Ale czy łatwiej znaczy lepiej 🤔 Berecik na pewno twarzowy i idealnie tworzy komplet z chustą. Ubranka dla piesków są ciekawe i stosuje się w nich intersujące rozwiązania, chociażby to światełko - i piesek się nie zabrudzi i nie zgubi.
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja częściej pruję przy łatwych rzeczach, bo się nie koncentruję.

      Usuń
  10. Śliczny Twój beret z chustą masz piękny komplet. Na razie chodzę w czapce a taki beret by się przydał. Muszę sobie taki zrobić. Dzięki za inspirację i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda tak się nam często zmienia, że musimy być przygotowane na każdą.

      Usuń
  11. Beret z chustą tworzą komplet. Bardzo lubię takie komplety.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń