Wybaczcie, że długo mnie nie było na blogu. Maj przeleciał mi na remontowaniu i ukwiecaniu balkonu oraz naprawianiu tego, co poprzedni majster zepsuł, czyli pociętych karniszy. Mogę wreszcie powiesić zasłony, które chronią mieszkanie przed nadmiarem słońca. Zawsze marzyłam o szydełkowej firance, lub zazdrosce. Zrobiłam pierwszy, szydełkowy fragment dekoracji okiennej do mojej kuchni.
Kwiaty wsadzone na balkonie i w domu pięknie się rozwijają. Róże z Biedronki miały mszyce, ale po dwukrotnym spryskaniu kwitną i pachną wspaniale.
Nauczyłam się prawidłowo podlewać i zasilać nawet fiołka alpejskiego, który lubi chłód, a tego u mnie nie ma. Wodę leję tylko od spodu, a na noc wystawiam doniczkę na balkon. Amarylis kupiony we wrześniu ubiegłego roku, dopiero na wiosnę zakwitł, za to wysoko i obficie. Myślałam, że ta cebulka była felerna, a ona odpoczywała.
Pozdrawiam wszystkich wakacyjnie i gorąco!
Twoj balkon bardzo kolorowy, róże rewelacyjne.Zazdrostka bardzo a bardzo piekna , pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ulu. W drugiej połowie balkonu widoczny na zdjęciu stolik i fotel tworzą stanowisko robótkowe. Lambrekin zrobiłam na podstawie wzoru z Internetu, tylko trochę zmieniłam układ raportów, żeby nie był monotonny. Zazdroska również będzie..
OdpowiedzUsuńWidzę stolik, fajna sprawa, moj balkon po ocieplaniu i wymianie barierek się sporo zwężył.Pozdrawiam.
UsuńZazdrostka jest piękna, będzie z duma zdobić okno. A balkon masz bardzo zadbany i śliczny.
OdpowiedzUsuńNareszcie zadbany, bo rok czekałam na znajomego majstra, w końcu znalazłam innego.
UsuńWspaniale u Ciebie Iwonko, choć chyba trudno skupić się na szydełkowaniu jak dookoła tyle śliczności. Pozdrawiam milutko.
OdpowiedzUsuńTylko upał wygania mnie z balkonu, zapach kwiatów umila szydełkowanie.
UsuńZazdrostka cudna !
OdpowiedzUsuńA kwiaty zachwycają barwą i ilością 😚
Dziękuję, wybór wzoru zazdroski, z sieci nie był łatwy, ale chyba dobry. Balkon jest dla mnie namiastką ogrodu, na który już nie miałam siły.
UsuńPiękny i kolorowy. Pewnie z przyjemnością spędzasz tam czas 😁 zazdroska cudna . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOwszem, moja kotka również, tylko siedzi pod fotelem, żeby się nie przegrzać.
UsuńIwonko zazdrostka jest piękna napewno ozdobi okno kwiaty cudnie kwitną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam🙂
Dziękuję Ninko.
UsuńTakich dekoracji okiennych tylko pozazdrościć. A amarylka cudna. Pozdrawiam Iwonko.
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu. Takie dekoracje ładnie wyglądają tylko w małych oknach, w dużych niekoniecznie, zresztą nie ma na czym tego napiąć. Amarylki lubię, tak jak Ty, były 4 kwiaty, ale stanowczo za krótko kwitły.
OdpowiedzUsuńtrzeba powiększyć kolekcję...
UsuńW tym roku wyjątkowo doceniam róże w swoim ogrodzie, a one się odwdzięczają jak mogą! U Ciebie też pięknie, a firaneczka cudna! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. Mam wrażenie, że w tym roku róże wszędzie wcześniej i bujniej zakwitły, niż w poprzednich latach. W ogrodzie to dopiero można z nimi poszaleć.
UsuńIwonko ależ stworzyłaś uroczy balkonowy kącik. Tyle kwiatów. Zazdrostka będzie cudownie dekorowała okno. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewo. Drugą część dekoracji okiennej już bym zrobiła, gdybym nie strąciła okularów ze stolika i nie musiała czekać na ich naprawę.
UsuńWitaj Iwonko, firanka bardzo ładna, ale zachwyciły mnie Twoje kwiaty. A róże pewnie jeszcze pachną:)) Co zrobisz z nimi na zimę? Zostaną na balkonie? Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńTa większa, czerwona róża zimowała na balkonie, tylko okrywałam ją kocem w trakcie mrozów i raz przycinałam.
Usuń