Bieżnik wykonałam jakiś czas temu na prezent dla siostry. Zastosowałam technikę filet, która jest prosta, a daje fajne efekty. Motyw szydełkowy przypomina motyw na dywanie,wymiary bieżnika pasują do długiej ławy. Zdjęcia wyszły takie sobie, ale wierzcie na słowo, wygląda to ładnie. Siostra jest tak zadowolona,
że trzyma go w szafie, żeby nie zniszczyć.
Korzystałam z poniższego schematu. Żródło - Sabrina Robótki, Zeszyt 6/2005
Widzę, że dołączyły do nas Anna i Trilli, z przyjemnością je witam.
Piękny jest, taki wypracowany!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Szydełko było czerwone? Żartuję, ale popracowałaś nie żle jednak warto bieżnik świetny pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńBrzegi były dosyć pracochłonne.
UsuńPiekna, ja wlasnie cos podobnego ukanczam, zostalo mi ostatnie okrazenie obwodki I tak sie mecze:))) Pozdrawiam:)A swoja droga to tez bardzo lubie filet:)
OdpowiedzUsuńJak skończysz, to pokaż koniecznie!
UsuńPiękny i chyba go nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, choć technika filet nie przy każdym wzorze wygląda tak efektownie, jednak ten bieżnik bardzo mi się podoba.
Nie mogłaś widzieć, bo był schowany u cioci, dopiero wczoraj go wyciągnęłam.
UsuńAle cudnie wygląda - super praca Iwonko :) ewa
OdpowiedzUsuńCudo :-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny wzór i wykonanie :-)
Ja też bardzo lubię filet :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie wyszedł ten bieżnik i na ciemnej ławie wygląda super! W szafie zapewne gorzej - daj naganę siostrze:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Nagany nie będzie. Wolę jak ktoś szanuje moją pracę, nawet z przesadą, niż rozlewa herbatę lub kawę, bo nie używa podkładek. Jak w jednym domu zobaczyłam smar na mojej, jeszcze bardziej wypracowanej serwecie, to mi się serce ścisnęło i nic więcej tam nie dam.
UsuńPięknie :) Ja raczej nie przepadam za techniką siatkową ale ten wzorek ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A ja Ci udowodnię, że ta technika daje dużo możliwości, tylko muszę poszperać w serwetkach i popracować z aparatem fotograficznym.
UsuńŚliczny bieżnik, cudeńko! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny. Dodam jeszcze,że kolor bieżnika jest bardzo ładny, pierwsze zdjęcie lepiej go oddaje niż drugie.
OdpowiedzUsuńLubię takie rzeczy, nie musisz zapewniać, że wygląda ładnie, bo wygląda bardzo ładnie:) Ślicznie!
OdpowiedzUsuńPiękny bieżnik - kolorki niektórych nici ciężko ukazać ;)
OdpowiedzUsuńHihi obraź się za tą szafę, albo lepiej machnij następny będzie na podmiankę :)))
Efekty Twoich prac są pozytywnie szokujące! Bieżnik przepiękny z ciekawym wzorem. Widać,że to kochasz. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję, ja rzeczywiście kocham to, co robię i kiedy wychodzi mi coś ładnego, to znikają wszystkie problemy.
OdpowiedzUsuńzapraszam po odbiór wyróżnienia
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ewo, dziękuję Ci pięknie za wyróżnienie "Liebsterblog". Sprawiłaś mi dużą przyjemność. Na Twoje pytania już odpowiedziałam na blogu "Sen nocy letniej". Nie potrafię wybrać 11 blogów, wszystkie lubię, które odwiedzam. Banerek chciałam wstawić, ale mój nienajnowszy komputer dzisiaj się buntuje i na to nie pozwala.
UsuńOj te siostry...
OdpowiedzUsuńŚliczne prezent.
Pozdrawiam Lacrima
Cudny bieżnik.
OdpowiedzUsuńBieżnik jest śliczny, sama mam słabość do bieżników i szydełkowych serwet.
OdpowiedzUsuń