sobota, 21 października 2023

Beret i inne, jesienne robótki.


Witajcie, mamy jesień. To intensywny czas tworzenia wyrobów dziewiarskich oraz przetworów. Podobne nakrycie głowy już raz robiłam, w lutym, tego roku. Jego zaletą jest prostota,  łatwość ułożenia na głowie i krótki czas wykonania.






Średnica beretu w najszerszym miejscu - 30 cm. 
Szerokość brzegu 5 cm.





Na ten  beret  kupiłam 1 motek 20 dkg. dosyć grubej, włóczki "YarnArt EVEREST" w kolorach złotej jesieni,  pasującej do musztardowej kurtki. Wyszło mi 15 dkg. 







Co rok przygotowuję sporo dżemów do na naleśników 
dla wnuków. Najbardziej lubię połączenie śliwek  z gruszkami, truskawki i jabłka wykorzystuję osobno.

Technikę decoupage oraz zastosowanie kleju na gorąco poznałam w Klubie Seniora. Szkatułka, zakładka i lampion, to moje pierwsze prace, więc skromne.


Opis wykonania beretu:     

Podczas szydełkowania korzystałam z  filmu instruktażowego:     https://www.youtube.com/watchv=QkMfuDJ7tIU . Wybrałam drugą wersjęNa początek, w magicznym okręgu zrobiłam 16 słupków szydełkiem nr 4. Piątki po prostu nie miałam, zresztą wyroby zrobione nieco ciaśniej, nie rozwlekają się i dłużej służą.








5 dalszych okrążeń, bez dodawania słupków rozszerzyło beret do średnicy 30 cm. i powstało zagięcie.






W świetle słonecznym kolory wyszły lepiej.

Wykonanie okrążeń zwężających dobrze pokazuje filmik instruktażowy. Po zakończeniu zwężania, miałam nieparzystą ilość słupków reliefowych wklęsłych, między słupkami wypukłymi.





Dzięki temu mogłam wykonać ściągacz  słupkami reliefowymi, na zmianę wypukłymi i wklęsłymi i wszystko się ładnie ułożyło.
W ostatnim okrążeniu zastosowałam półsłupki reliefowe, z narzutem. 
Igłą dziewiarską zakończyłam  nitki, tak by nic się nie pruło w trakcie noszenia beretu.








 


Nowej rozpoczętej robótki nie pokazuję żeby nie zapeszyć. 
Serdecznie wszystkich pozdrawiam!





28 komentarzy:

  1. Piękne prace ale ozdoby na sloiczki na bogato, takich jeszcze nie widziała.Decu idzie rewelacyjnie, szkatułka bajeczna, ciekawe co tam tworzysz.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ulu za miłe słowa. Jak zdążę, to będę miała na Boże Narodzenie nową dekorację okienną, ale to dużo pracy.

      Usuń
  2. Nadal dla mnie to brzmi niejasnno 🙈 ale moze poprubuje bo beret fajny. Nowe techniki fajna sprawa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, włącz sobie ten filmik, a jak jeszcze będziesz miała wątpliwości, to pytaj.

      Usuń
  3. Piękne są Twoje prace Kobietko o wielu talentach. Szczerze Cię podziwiam zawsze. Pozdrawiam serdecznie:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Robótki ręczne uspokajają. Ja ostatnio mniej dłubię, ze względu na wzrok, ale całkowicie przestać nie potrafię.

      Usuń
  4. Chciałabym Cię zobaczyć Iwonko w tym pięknym berecie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz Basiu wysłałaś, ale nie opublikowałaś. Wpadł do Spam. Udało mi się go teraz przywrócić.

      Usuń
  5. Śliczny beret . Gratuluję uczestnictwa w Klubie Seniora i nabycia nowych umiejętności. Kapturki na słoiki przecudne tak jak Twoje pierwsze prace. Pozdrawiam serdecznie 🪻🙂☺️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Marysiu. Jednocześnie wyjaśniam, że kapturki otrzymałam kiedyś w prezencie, co pokazywałam na blogu, teraz je po prostu wykorzystuję.

      Usuń
  6. Iwonko to u Ciebie interesująco czas mija w klubie ;) Wspaniałości stworzyłaś fajny beret i jak na początki to decoupage świetnie Ci wychodzi :) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wycinając coś i klejąc, czułam się tak, jakbym do szkoły podstawowej wróciła, tylko trochę trudniej było, bo za słabe okulary miałam akurat przy sobie, no ale fajnie było.

      Usuń
  7. Zawsze jest czas na nowe doświadczenia, Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Ewuniu, a jak się już nic nowego nie chce, to zaczyna się starość.

      Usuń
  8. Beret super, a i decoupage uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Asiu, ja jestem osobą praktyczną, jedno i drugie się przyda.

      Usuń
  9. Jestem pewna, że pisałam tu komentarz, ale to samo dzieje się u mnie, co jakiś czas przywracam komentarze Znajomych. Piękny beret, ale mój typ urody niestety, nie akceptuje żadnego nakrycia głowy!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przywrócić utraconego komentarza nie potrafię. Basiu, Twój typ urody jest podobny do mojego i też tak myślałam. Nakrycia głowy trzeba przesuwać do tyłu, by niskie czoło, grzywka oraz trochę włosów na bokach były widoczne. W tym berecie nie mam jeszcze zdjęcia.

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Robótkom ręcznym zawdzięczam to, że nawet w bardzo trudnych chwilach nie brałam leków uspokajających, wystarczyło szydełko lub druty.

      Usuń
  11. Piękny beret, właśnie niedawno pomyślałam , że przydałby mi się, może jak będę na emeryturze zrobię sobie taki. Dekoracje słoiczków rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa i powodzenia w szydełkowaniu beretu.

      Usuń
  12. Fajnie prezentuje się ten beret :D
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zawsze fajnie jest nauczyć się coś nowego; ostatnio nawet z córkami rozmawiałam, że miałam nauczyć się nowej techniki - frywolitki - ale brak czasu, słaby wzrok wciąż jest pretekstem do wycofania się ze swoich obietnic. Dobrze, że próbujesz - a efekty tych prób coraz piękniejsze:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tych samych powodów, Co Ty Małgosiu, nie nauczyłam się frywolitki.

      Usuń