Dzień dobry! Moje kuchenne okno nareszcie nie jest gołe. Wolę zasłonki i firanki od rolet, dlatego zrobiłam taką dekorację. Dzięki lambrekinowi słońce nie razi mnie w oczy przy gotowaniu, nawet jeśli nie spuszczę rolety. Zdjęcia robiłam o różnych porach dnia. i nocy.
Przy mocnym słońcu zaciągam roletę, niżej widać, że akurat częściowo.
Kolejne zdjęcia pstrykałam w nocy. Aczkolwiek kolory wyszły nieco przyciemnione, to lepiej widać szydełkowy wzór.
Zastosowałam białe, dosyć grube płótno, kordonek Muza 10 i szydełko nr 1,25. Firanki z tego kordonka wychodzą delikatne, białe jak śnieg, nie za cienkie i nie za grube. Przy łączeniu zazdroski z tkaniną, ważne, by kolory były identyczne i grubość zbliżona. Jest wiele wzorów na firanki i zazdroski. Ja wykorzystałam ten z ciekawym brzegiem, który rozmaicie się kształtuje, zależnie od zaznaczenia i połączenia raportów. Schemat drukowałam i kleiłam na 2 sposoby. Zauważcie, że górna firanka ma więcej listków i większy łuk na środku. Dolna zazdroska jest bardziej różana i łuki są jednolite.