Wciągnęła mnie powieść Bogny Ziembickiej "Droga do Różan"- 410 stron i jej druga część "Wiosna w Różanach" - 368 stron. Czytając ją, początkowo byłam zawiedziona, nawet pomyślałam, że autorka pomieszała " Pana Tadeusza"z " Rodziną Połanieckich" i to wszystko, ale akcja się rozwinęła aż do współczesności. Znalazłam
w niej wiele ciekawych wątków, zgodnych z wydarzeniami, które pamiętam z opowiadań rodzinnych i z własnych spostrzeżeń. Na tle przemian historycznych mamy opowieść o trzech niezwykłych kobietach, których historie los splótł ze sobą. Różany, to wieś pod Krakowem, gdzie znajduje się stary dwór. W tej powieści jest wszystko, co się w życiu zdarza: poświecenie, miłość, zdrada, rozpacz, odrzucenie, samotność i przyjaźń,która pozwala przetrwać. Zapalone ogrodniczki i amatorki dobrej kuchni znajdą w niej wiele ciekawostek.
Powieść "Arabska żona" (559 str.) jest bardzo interesująca, ale mnie zdołowała. Tanya Valko opisała w niej wstrząsającą historię Polki, która poślubiła muzułmanina i wyjechała do Libii. Jeżeli macie dorastające córki lub wnuczki, to warto podsunąć im tę lekturę, tak na wszelki wypadek, by nikt nie wykorzystał ich młodzieńczej naiwności.
Życzę wszystkim miłego, majowego wypoczynku !