Zestaw powitalny dla kuzyneczki obejmuje również trampeczki w tych samych kolorach.
Jak myślicie, czy to ciacho z baktusem, to wersja dziewczęca, czy chłopięca?
Wymiary baktusa:100 cm./ 10 cm. Jeżeli zdecydujecie, że dla dziewczynki, to na jego brzegach umieszczę małe wisienkina zielonych troczkach. Ściągacz przy czapce można podwinąć pod spód. Będzie wtedy płytsza, ale cieplejsza na uszach.
Wykonanie różowo-białej czapeczki:
Nabrałam różową włóczką 76 oczek na okrągłe druty nr 2,5. Po wykonaniu czterech cm. podwójnego ściągacza, zmieniłam włóczkę na białą i zrobiłam 1 okrążenie oczkami prawymi, jedno okrążenie oczkami lewymi i dalsze okrążenia oczkami prawymi.
Na złączeniu kolorów szydełkiem nr 2 zrobiłam okrążenie muszelek po 5 słupków. Po 7-miu cm.,
a potem po 11 cm. robótki zmniejszałam obwód przerabiając co 8 oczek 2 oczka razem.
W ostatnim okrążeniu czapka ma 42 oczka.
Uprałam ją w proszku dla dzieci i ułożyłam do wyschnięcia tak, by ścieg się wyrównał, dopiero po wyschnięciu zmarszczyłam górę.
Na wrzosowo-beżową czapeczkę nabrałam 84 oczka nieco grubszej włóczki, w kolorze wrzosu, na druty nr 3. Następnie dziergałam tak jak poprzednią czapkę, tylko kolory zmieniłam na czekoladowy brąz i kremowy melanż z brązem.
Na zdjęciu od lewej, wyraźnie widać szydełkowanie muszelek i kolory wyszły zbliżone do oryginału.
Czekoladowych płatków nie widać. Naszyłam je później brązową włóczką.
Wisienkę szydełkowałam półsłupkami. Pozostawione
w środku nitki posłużyły do umocowania jej na czapeczce. Baktusa zaczęłam od nabrania 4 oczek na druty nr 3 i najpierw co 10 rzędów, a potem co 6 rzędów, z jednej strony dodawałam 1 oczko z poprzecznej nitki. Po uzyskaniu środka, dziergałam odbicie lustrzane, zmniejszając liczbę oczek.
Jak Wam się podobają takie zestawy powitalne dla maluchów ? Pozdrawiam Was gorąco!