Zaprosiła mnie do zabawy blogowej bardzo twórcza oraz intensywnie myśląca i analizująca wszystko, co nas otacza
Ciapara z bloga "Moje robótkowanie" http:
//mojerobotkowanie.blogspot.com/2015/05/nierobokowo.html. Otrzymałam 7 pytań, na które odpowiadam:
1. Twoim największym marzeniem robótkowym jest zrobienie ?
Nie jestem marzycielką, raczej planistką, na to pytanie odpowiadam - skarpetek i kołowca, na razie
nie potrafię ich zrobić.
2. Twój idealny dzień wyglądałby jak? Napisz kilka zdań.
Jeżeli jestem wyspana i uda mi się zrealizować, to co sobie zaplanowałam na dany dzień, to jestem
zadowolona. Jednego dnia mogą to być udane zakupy,
innym razem wycieczka, uroczystość, jakieś
spotkanie, wykonana, zaległa praca domowa lub zwyczajne leniuchowanie w domu z książką lub
robótką. Często dostosowuję swój dzień do potrzeb innych i nie przeszkadza mi to, dopóki nie
muszę zmienić wcześniejszych planów.
3. Gdybyś miała budżet wakacyjny bez limitów, to jakie wakacje byś wybrała i z kim?
Nie będę oryginalna, boję się latać samolotami i dlatego wybrałabym długie kilkumiesięczne
wakacje w ekskluzywnym hotelu, nad morzem, z mężem, dziećmi i wnukami, tak żeby być
zarówno razem, jak i osobno.
4. Opisz, co nosisz w torebce.
Noszę torebki średniej wielkości,
duże nie wchodzą w grę, często je zmieniam, dostosowując
do ubrania, więc przekładam najpotrzebniejsze przedmioty, nagromadzone śmieci wyrzucam.
Co przekładam? Telefon komórkowy, portfel, 2 pary okularów: do czytania i słoneczne,
chusteczkę do nosa z koronką, konturówkę, szminkę, puder, róż, pilniczek do paznokci, mały
dezodorant, długopis, ołówek, kalkulator, pendrive, kilka szydełek, igłę dziewiarską, miarkę zwaną
centymetrem, aparat fotograficzny, czasami tabletki do ssania na gardło.
5. Podaj 3 cechy, które zrażają Cię do ludzi.
Nie mam zaufania do materialistów, dla których pieniądze są celem samym w sobie i wykorzystają
każdego, żeby je zdobyć. Uciekam od wulgarności i snobów.
6. Aktualnie czytana książka, kilka refleksji o niej.
Czy wiecie, że ja uczyłam się przekłamanej i wybiórczej historii, w szkole - głównie dotyczącej ruchu robotniczego, a na studiach wkuwałam, w którym roku wynaleziono lemiesz, lub końcówkę do radła? Same nudy, nie do zapamiętania, bo i po co? Chcąc uzupełnić luki prawdziwej wiedzy, sięgam po książki, których akcja dzieje się w przeszłości i oparta jest na faktach autentycznych. Z nich poznaję prawdziwą historię "od kuchni". To właśnie skłoniło mnie do wyboru aktualnej lektury- powieści Philippy Gregory w tłumaczeniu Urszuli Gardner pod tytułem " Kochanek dziewicy". Można się z niej dowiedzieć, kim był Robert Dudley i poznać zdumiewający portret Królowej Anglii - Elżbiety I. Przenosząc się w przestrzeni i w czasie do XVI-tego wieku, kartkując 600 stron, można oderwać się od własnych trosk.
7. Jaka jest technika robótkowa, której nauka śni Ci się po nocach? Z lubością podziwiasz ją na
innych blogach?
Zdarza mi się przyśnić nowa koncepcja czegoś, co właśnie planuję wykonać, nieznane mi techniki
raczej nie. Z lubością podziwiam na innych blogach serwety i obrusy, ażurowe chusty i bluzeczki,
pomysłowe ubranka dziecięce oraz frywolitki zastosowane w biżuterii. Zwracam uwagę również
na sposób prezentacji prac i piękne zdjęcia przyrody.
Pytania, które mnie nurtują, kieruję do każdego, kto ma ochotę na nie odpowiedzieć.
Sama mam mieszane uczucia zastanawiając się nad tymi zagadnieniami. Może podyskutujemy na te tematy?
1. Komu (jakiej grupie społecznej) aktualnie najtrudniej żyje się w Polsce?
2. Dlaczego społeczeństwo polskie się starzeje ?
3. Czy Twoim zdaniem sześciolatki w szkole dobrze się czują?
4
. Czy uważasz, że wszyscy maturzyści powinni zdawać matematykę ?
5. Jak myślisz, dlaczego młodzi ludzie wolą nieformalne związki od małżeńskich ?
6. Czy kary za przemoc wobec dzieci są w Polsce wystarczające?
7. Czy ludzie niewierzący powinni korzystać z dni wolnych od pracy, w czasie świąt kościelnych?
A wyżej lokator urzędujący od dwóch tygodni na moim balkonie. Pewnie wypadł z gniazda. Początkowo tylko siedział skulony i nie byłam pewna, czy przeżyje. Nie dotykałam go, bo 2 gołąbki systematycznie przyfruwają, by go karmić, jeszcze nie lata, ale już dziarsko kroczy po balkonie. Ptaszki brudzą balkon, ale przyjemnie popatrzeć na ich troskę o młode. Niektórzy rodzice powinni brać z nich przykład.
W związku z tym, że dopiero co Dzień Dziecka obchodziliśmy, prezentuję zdjęcia moich kochanych wnuków.
Julek jest coraz bardziej samodzielny. Nie dość,że na rowerze jeździ jak szatan, to sam sobie robi śniadanie.
Kacper i Juluś są nierozłączni, często kręcą wspólne filmy komórką, na których jeżdżą na rowerze i śpiewają, a potem z upodobaniem je oglądają.
Krzyś na razie tylko mruczy i hipnotyzuje wzrokiem, czasami się uśmiecha, ale już wiadomo, co chce powiedzieć. Jego Dzień Dziecka synowa upamiętniła, jak niżej.
Na polu robótkowym u mnie ugór, bo wnuki mieszkają w różnych miejscowościach, a wszędzie musiałam dotrzeć. Zastanawiam się, jaki model chusty zrobić w czerwieni ? Percy, Aleolian,
Echo flowers, Dev Drops Shawl, czy może Ashton? Jak myślicie? Pozdrawiam ciepło wszystkich moich gości !