piątek, 21 lipca 2017

Drobiazgi dla Edytki i chwila zadumy nad książką.

 Kapelusik i przepaskę zrobiłam wnuczce zapracowanej koleżanki, która bardzo przeżywa przygotowania do chrztu swojej księżniczki. Do kapelusika użyłam kordonek "Maja"i szydełko nr 1,75, natomiast do dekoracji kwiatowych nieco cieńsze kordonki i szydełko nr 1,3.












Podano mi obwód i głębokość nakrycia głowy. Wyszłam z wprawy lub zastosowałam nieodpowiedni wzór, bo kilkakrotnie musiałam część główki kapelusika pruć i modyfikować, żeby rozmiar wyszedł taki, jaki potrzebowałam. W efekcie kapelusik wyszedł w dolnej części mocno ażurowy i musiałam go uprać, co odebrało kordonkowi połysk. Po usztywnieniu Ługą,  blokowałam go na mokro, na salaterce i ręczniku. Niezbędne okazały się perełki. Opaska zawsze wychodzi bez problemów.







Nie robię drobiazgów na chrzciny w ostatniej chwili, żeby w razie niewypału mieć czas na poprawki. Główka dziecka może się powiększyć, dlatego dałam jej trochę luzu i wszystko przymarszczyłam gumką kapeluszówką oraz wstążeczką. Przepaskę z wdziękiem prezentuje właścicielka.
















 Latem wolimy czytać, niż dziergać. Jeżeli ktoś ma ochotę na chwilę zadumy na trudne tematy, to proponuję taką pozycję - Ks.Jan Kaczkowski, Piotr Żyłka "Życie na pełnej petardzie, czyli wiara, polędwica i miłość."

Zainteresowała mnie książka, będąca wywiadem z ks. Janem Kaczkowskim, zmarłym w 2016 r., który przeżył tylko 39 lat, a zdziałał wiele np. zbudował i prowadził hospicjum. Jego wypowiedzi na temat wiary i Kościoła  cechowały wyjątkowa odwaga i mądrość, kilka razy oglądałam go w telewizji z podziwem i Jego książka wiele mnie nauczyła. Pomimo świadomości, że wkrótce umrze, miał poczucie humoru i ta książka napawa optymizmem.
Obejrzałam również piękny film p.t. "Chata", stworzony na podstawie książki Paula Younga, o której Wam wcześniej pisałam, tak więc miałam o  czym dumać.
Po głębokich przemyśleniach, dla odmiany, sięgnęłam po lekturę łatwą, lekką i przyjemną "Ogród Kamili" Katarzyny Michalak. Szesnastoletnia, romantyczna dziewczyna, kochająca ogrody i róże przeżyła załamanie nerwowe, po stracie matki i ukochanego, w jednym dniu. Po ośmiu latach zaczynają się spełniać jej marzenia. Zakończenie powieści jest dwuznaczne, dlatego mam zamiar zdobyć i przeczytać  dwie kolejne części "kwiatowej serii" autorki , mianowicie " Zacisze Gosi" i " Przystań Julii".

Tyle na dzisiaj, pozdrawiam Was gorąco!