Zawsze się cieszę, jak wykonam coś przydatnego z końcówek włóczek, one same podpowiadają, co można z nich zrobić. Są to robótki porządkujące warsztat pracy, a końcówka roku sprzyja porządkom.
![](//2.bp.blogspot.com/-ZRvANR7o-tY/UqM7CuT3kQI/AAAAAAAACXc/cvTeU92yE18/s320/IMG_1305.JPG)
![](//3.bp.blogspot.com/-F_1WZqR_fR4/UpowtnxkijI/AAAAAAAACUw/t7D7zmOJkhc/s400/IMG_1289.JPG)
![](//4.bp.blogspot.com/-CgUUzrHKrjg/Upow82fxoVI/AAAAAAAACVA/-ZDPF7CyB2Y/s400/IMG_1286.JPG)
Wykorzystałam resztki włóczek z ostatnio robionych chust. Podzieliłam niecałe 100 gr. szarej włóczki z cekinami na dwa równe kłębuszki, nabrałam 7 oczek, dziergałam samymi prawymi i dobierałam z jednej strony dotąd, aż pierwszy kłębuszek się skończył. Dalej wykorzystując drugi kłębuszek zmniejszałam szerokość robótki na zasadzie odbicia lustrzanego. Zielone paski były w tym pomocne. Na koniec nabrałam na drut oczka na falbankę, wydziergałam ją podwójnym ściągaczem i wyszedł baktus o długości 160cm i szerokości 24 cm. w najszerszym miejscu. Można nim na wiele sposobów owijać szyję, układać i wiązać, jak się chce.
Wnętrza moich torebek są przeważnie ciemne, a telefon komórkowy czarny. Jak zadzwoni, to im bardziej się spieszę, tym dłużej go szukam, dlatego postanowiłam zrezygnować z ciemnego etui na rzecz czegoś rzucającego się w oczy. Pomysł na bananowo - błękitne i z włóczki był Kacpra, a kształt zaproponowała na swoim blogu Aurelia. Drugi wzór jest wyłącznie mój. Najlepsza byłaby włóczka neonowa, ja wykorzystałam akryl, szydełka o numerach 2 oraz 1,75, trochę mieniącej się trawki, kawałki taśmy z rzepami i błyskawicznie powstały 2 miękkie, wesołe pokrowce. Zaczęłam robotę od 18-tu oczek łańcuszka. Ścieg wymyśliłam bardzo prosty, *półsłupek, oczko łańcuszka* i powtarzać. Najlepiej wykonać 2 prostokąty zamiast jednego i połączyć je półsłupkami, cieńszym szydełkiem. W drugim okrążeniu można wykonać pikotki. Zagięcie na dole byłoby dobre z kordonka, ale z włóczki puchnie. Kawałki taśmy przyszyłam na brzegach wnętrza malinowego etui. Przy żółtym nie wiem co zastosować - rzep, koralik, czy zatrzaskę ? Prosta pożyteczna robota dla początkujących i upominek z tego może być.
![](//2.bp.blogspot.com/-MNa-xQCIyqY/UpoxALntCNI/AAAAAAAACVI/oyQASFmD5bU/s400/IMG_1285.JPG)
![](//4.bp.blogspot.com/-wT-O6_jpGwA/UqIONTNW-ZI/AAAAAAAACWc/JLF3ksFJ4rs/s400/IMG_1310.JPG)
![](//1.bp.blogspot.com/-pqGglC9DbCQ/UqIOQUZENTI/AAAAAAAACWk/0jADo9Texxs/s400/IMG_1300.JPG)
Średnica serwetki przypominającej płatek śniegu wynosi 42 cm. Nie jest trudna, tę zrobiłam w kolorze naturalnym, ale powinna być biała i taką też szydełkuję z końcówki kordonka z większego projektu. Wzór wyślę, jeżeli ktoś będzie chciał ją wykonać.
Niecały motek grubej włóczki w kolorze szarej zieleni oraz resztka czarnej wełenki wystarczyło na męską czapkę według wzoru Drops
http://www.garnstudio.com/lang/pl/pattern.php?id=5458&lang=pl
Ja najpierw zrobiłam ją całą gładką, ale jednak brakowało wykończenia i dorobiłam lamówkę. Najlepiej trzymać się ściśle wzoru, polecam ten model, jest łatwy i szybki w robocie przylega do głowy. Idealnie pasuje do czarnej kurtki i szalika w kolorowe paski.