W niedzielę synowa podawała do chrztu pięciomiesięczną Blankę. U nas jest zwyczaj, że matka chrzestna ubiera dziecko na tę uroczystość. Rodzina uznała, że ja jej najlepiej w tym pomogę. Trochę się obawiałam, czy moje nerwy wytrzymają presję krótkiego terminu, odpowiedzialności za oczekiwany efekt i uzyskanie właściwych wymiarów ubranka. Modelkę widziałam tylko raz.
Wykorzystałam już sprawdzone wzory (patrz sukieneczka dla Marysi). Długo szukałyśmy z synową odpowiedniego kordonka. Kaja za cienka, Maxi za sztywny, Snehurka niezbyt biała, w końcu zdecydowałyśmy się na Dopio Ritorto - grubość taka, jak Gardena, ale śnieżnobiały, miękki i z lekkim połyskiem. Użyłam szydełka Tulip nr 1,75.
Na cały komplecik wyszło niecałe 30 dkg. kordonka, na wykonanie miałam 2 tygodnie, trochę to było mało. Ręce pracowały sprawnie, ale oczy odmawiały posłuszeństwa. Było kilka prób zastosowania innych ściegów z Internetu i uzyskania właściwego obwodu szyjki. Ściegi wychodziły ładnie, ale jeden za bardzo się rozszerzał, a drugi jakoś mi nie pasował do karczka, bo zlewał się z nim.
Do uszycia haleczki wykorzystałam tiul. Skroiłam 2 prostokąty, jeden większy i drugi na fabankę. Po uszyciu usztywniłam halkę. Po wysuszeniu naszyłam w trzech miejscach gotową tiulową gumokoronkę, bo walansjenki nie dostałam i na górze wciągnęłam gumkę. Można nie wszywać gumki, tylko lekko haleczkę zmarszczyć i ręcznie przyszyć do spódniczki po lewej stronie. Ja ostatecznie tak zrobiłam. Wzór czapki wcześniej wypróbowany (patrz " Radosna twórczość dla Elizy"), więc obyło się bez prucia. Niżej lepiej widać kryształki, nie przyszyłam ich do sukieneczki, żeby dziecko nie urwało i nie połknęło, więc umieściłam na czubku czapki. Nie prałam jej, żeby nie straciła elastyczności.
Opaska to już piorunem poszła, kwiatek nieco powiększyłam.
Kwiatki na czapeczkę i sukienkę robiłam ściśle według schematu.
Zaglądają na blog szydełkujące mamy i babcie, więc udokumentowałam tę robótkę.
Podkrój szyjki zrobiłam najpierw szerszy, a po zszyciu karczka dopiero go wypełniłam, żeby w razie potrzeby łatwo było spruć 1 lub 2 rzędy dla powiększenia..
Zszyte ramionko ściegiem płaskim po prawej stronie.
Na brzegu tyłu rozmieściłam w równych odstępach pętelki na guziczki z 5- ciu oczek łańcuszka. Rozcięcie z tyłu musi być spore, żeby dziecku rączek nie wykręcać przy zakładaniu sukieneczki.
Wypełnienie dekoltu:
1 okr. - półsłupki
2 okr - okienka
3. okr. - półsłupki
4. okr. - tak jak początek wzoru
podstawowego już luźno bez
zmniejszania obwodu.
Tu sukienka jest pozszywana. Szwy są tylko na ramionkach i w główkach rękawków, góra rękawka jest nieco przymarszczona, żeby tworzyła małą bufkę. Nadmiar bufki potraktowałam, jako poduszeczki na ramionka. Rękawki robiłam osobno, od góry, żeby wzór miał ten sam kmierunek, co na spódniczce i czapeczce. Dopiero po upraniu i wykrochmaleniu samego dołu sukienki oraz wysuszeniu przymocowałam różyczki. Spódniczkę można zacząć wyżej, ja zrobiłam przedłużony karczek i dół rozszerzałam, modyfikując jedynie dosyć gęsty wzór:
- w 13 okrążeniu spódniczki (V rząd wzoru podstawowego) między słupkami robiłam 3 oczka łańcuszka, zamiast dwóch,
słupkami, zamiast pojedynczymi,
- 16 okr.( IV rząd wzoru)między półsłupkami
4 oczka łańcuszka,
- 17 okr. między słupkami 3 oczka łańcuszka,
- 18 okr. między trzema słupkami 2 oczka
łańcuszka. Dalej rozszerzając wzór wg potrzeb
można w kolejnych okrążeniach muszelki
robić najpierw z 10, potem z 11 słupków,
3 oczka łańcuszka między trzema słupkami,
zamiast dwóch, nad muszelkami 4 oczka
łańcuszka między półsłupkami.
Po upraniu sukienka schła kilka dni z powodu wigoci w powietrzu i wydłużyła się z 45cm do 50 cm. Miałam obawy, czy Blankę będzie spod niej widać, ale to dziewczynka z dobrym apetytem i chyba w ciągu 3 tygodni urosła. Paczkę przekazałam na tydzień przed uroczystością. Liczyłam się z tym, że trzeba będzie coś poprawić, bo mogłam popełnić błąd przy mierzeniu Blanki, ruszała się cały czas i nie była zadowolona, jak manipulowałam centymetrem przy jej szyjce. Rodzicom dziecka komplet się bardzo spodobał i uznali, że wielkość jest odpowiednia. Przeciągnięcie agrafką satynowej wąskiej wstążeczki w widocznych miejscach zastosowałam w celu dopasowania ubranka do właścicielki.
Prześliczny komplecik , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję Dusiu, szkoda, że nie potrafię Julusiowi zrobić garniturka. W koronkach wyglądałby śmiesznie.
UsuńWonderful,perfect!!! So cute!!!
OdpowiedzUsuńCongratulations!
Greetings.:)
Dziękuję za tak miłe słowa.
UsuńWitaj Iwonko i co ja mam powiedzieć ? PRZEPIĘKNY KOMPLECIK!!!!!! a wzór sukienki wykorzystam za twoim pozwoleniem ale wiesz jakiś kolorek inny dla mej małej Zu - no boska jest ta sukienusia a czapeczka ty masz talent nie z tej ziemi i się nie dziwię że czekają na twoje pomysły bo ty umiesz i wiesz jak podołać każdej takiej sytuacji a jak rodzice małej Blanki są zadowoleni to i małą również - cudna dziewczynka życzę ci ciepła i słońca którego już prawie brak z optymistycznym moim dniem jak czytałaś dziękuję za odwiedziny każde jedne buziaki ślę Maria
OdpowiedzUsuńKolorową sukienkę Zuzia częściej założy niż białą dobry masz pomysł. Blanka jest śliczną, kontaktową, niesprawiającą kłopotów, stale podróżującą dziewczynką. Rodzice i chrzestni są z niej dumni i słusznie.
UsuńDziękuję dziewczyny, ogólnie jestem z tego kompletu zadowolona, ale gdybym miała możliwość poprawienia go przed samym chrztem, to bym w 20 minut wydłużyła rękawki, skróciła czapeczkę i poobcinała przydługie wstążeczki. Pozdrawiam Was serdecznie.
OdpowiedzUsuńOdpowiedzialna misja :) ale świetnie sobie poradziłaś i do tego bardzo szybko! Ja bym się na pewno nie podjęła ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mama Blanki mi zaufała i dała wolną rękę, co do wyboru materiałów fasonu i wzoru, a syn na moje wątpliwości odpowiedział " Mama dasz radę", no i podjęłam się z duszą na ramieniu. Początkowo ręce mi się trzęsły, ale jak zaczęło ładnie wychodzić, to już robiłam spokojnie, tylko na buciki nie starczyło czasu przez to szukanie kordonka.
UsuńAle piekny komplecik ,brak mi slow zeby tu opisac...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że Ci się tak podoba to ubranko. Podobne wrażenie zrobiło na rodzicach Blanki. Sprawdź proszę Elu ustawienie swojego bloga, bo jak się na twoje logo kliknie, to wyskakuje blog Małgorzaty L.
OdpowiedzUsuńCudny komplet :-) jak ślicznie wyglądała w nim mała Blanka... Cudo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ładnemu we wszystkim ładnie, ale największą satysfakcję mam z tego, że wielkość ubranka w miarę dobra wyszła.
UsuńBardzo uroczy komplecik i pięknie go przyozdobiłaś . Blanka wyglądała jak mała księżniczka. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńMarysiu, w samej w bieli komplet byłby trochę smutny, a synowa tak była zaaferowana, że zamiast po 3dkg, to po 10 dkg drogiego różowego i seledynowego kordonka kupiła na te wykończenia.
UsuńSliczny komplecik Blanka w nim jak ksiezniczka wyglada jak bede kiedys babcia to zapewne zrobie wnusi
OdpowiedzUsuńObowiązkowo Ulu, jeżeli Ci tylko sami chłopcy nie wyskoczą, tak jak mnie.
UsuńIwonko masz talent
OdpowiedzUsuńprześliczna sukieneczka ,kapelusik całość
pomogłaś synowej na 6+
No mam nadzieję, że jeszcze nie zasłużyłam na kawał o teściowej, co do studni wpadła.
UsuńChyba nie znam dowcipu, ale nie!!!
UsuńMama spisała się na 6+ :D
No księżniczka prawdziwa , i to dzięki Tobie :-)))
UsuńPrzesliczny komplecik.Podziwiam,podziwiam.Popprostu jestem pod wrażeniem.Kto by nie chciał takiej babci....Skarb to mało powiedziane
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się następczyni, której mogłabym szydełko wraz ze swoim doświadczeniem przekazać, wnuki wolą samochody.
UsuńŚwietny komplecik. Wiem jaka to odpowiedzialność przy robieniu takich ubranek do chrztu. Najtrudniej dobrać kordonek i wzór. Później najtrudniej rozpocząć pracę. Twoja sukieneczka i czapeczka to dzieło. Zachwycam się i podziwiam.Piękną masz wnusię. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńUrso, na razie tylko ćwiczę dziewczęce ubranka, a ta wnusia nie jest moja.
UsuńPiękna sukieneczka na pięknej modelce! Prześliczna wnusia:)
OdpowiedzUsuńJa nie mam wnusi.
UsuńNa razie... ;)
UsuńIdealny komplecik! Perfekcyjnie wykonany! Przeuroczy! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKomplet jest przecudny:) Prawdziwe arcydzieło:))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńJesteś WIELKA piękny komplecik
pozdrawiam
Miłe jest takie określenie dla osoby, której mówiono, że siedziała pod stołem, jak ludzie rośli.
UsuńPiękne ubranko!!! Ślicznie się mała prezentowała:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie:-)))
http://rodzinnie1.blogspot.com/
Od tylu zachwytów, aż mi uszy płoną, dziękuję i pozdrawiam Was dziewczyny.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny komplecik, Blanka wyglądała w nim cudnie i przede wszystkim widać było, że to precyzyjna i wypracowana sukienka i dodatki. Rodzice i Rodzina Blanki nie mogą się nachwalić jaka to piękna robota i bardzo dziękują!!! Blanka jak dorośnie i zrozumie pewnie sama przyjedzie podziękować :D na razie dumnie nosiła komplecik i wyglądała jak księżniczka :) Mi osobiście najbardziej podobał się ten komplet w wersji z opaską- wyglądał rewelacyjnie i bardzo dziewczęco!!! :D Super!!!
OdpowiedzUsuńJa też uważam, że opaska jest najbardziej dekoracyjna, ale na zdjęciach była założona, jak korona i wyglądała na za małą, wystarczyło wstążeczkę poluzować.
UsuńPrzepięknie wyglądała panienka:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny komplecik. Blanka wygląda jak mała księżniczka. Podziwiam Twoje dzieło. Miłego dnia i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrześliczny komplecik.
OdpowiedzUsuńCudeńko Ci się udało wydziergać:)
Pozdrawiam Lacrima
Dziękuję dziewczyny. Nikt nie zwrócił uwagi na haleczkę, a to właśnie ona nadała sukience uroczystego charakteru.
UsuńIwonko to co zrobiłaś jest przepiękne, dziewczynka wygląda jak księżniczka.Podziwiam również Twoją pracę i marzy mi się bym sama dokonała takiej :) Czy schemat który podałaś jest na opaskę czy na czapeczkę ?
OdpowiedzUsuńIno, ten schemat wykorzystałam na czapeczce i sukieneczce, a na opasce tak:
Usuń- zrobiłam łańcuszek o 4 cm dłuższy niż obwód głowy,
- w pierwszy okrążeniu wzór z karczka (słupek, 2 oczka łańcuszka, słupek itd.),
- w drugim okr. pierwszy wzór ze schematu.
- w trzecim okr. trzeci rząd schematu z małą zmianą, bo po 7 słupków na
muszelkę.
Okrążenia drugie i trzecie powtórzyłam z drugiej strony okienek.
Wstążeczkę przewlekłam przez okienka.
Dziękuję bardzo :)
UsuńP.S. ściślej, w drugim okrążeniu pierwszy rząd ze schematu.
OdpowiedzUsuńWonderful dress!
OdpowiedzUsuńОчень красивое платье и шапочка. Поздравляю Вас с выполнением такой прекрасной работы! С уважением!
OdpowiedzUsuńIrino i Nikol, cieszę się, że Wam się podoba, pozdrawiam.
UsuńCudny komplet. Jaki dopracowany. Mała modelka cudna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Eve. Planowałam zrobić sukienkę marszczoną i krótką, ale modelka wcale nie jest taka mała, jak na swój wiek i zainspirowała mnie do zmiany fasonu na bardziej dorosły,
UsuńNigdy w życiu bym tego nie zrobiła , jestem pod wrażeniem Twoich umiejętności, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńOj Aniu, widziałam Twoją wielkanocną serwetkę i kogucika, więcej wiary w siebie. Ja też myślałam, że żadnej ażurowej chusty na drutach nie zrobię, a już szóstą dziergam. Dzięki za uznanie i pozdrawiam.
UsuńJakie piękne ubranko, Blanka wyglądała jak prawdziwy aniołek, rodzina wiedziała co mówi. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ja cieszę się, że pogoda pozwoliła Blance wystąpić w sukience, teraz musiałaby być bardziej opatulona.
OdpowiedzUsuńPrześliczny komplecik!!! Podziwiam Twoje dzieło, coś wspaniałego!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
W dużej mierze, to zasługa pięknego kordonka, polecam Ci go Doniu na serwety.
UsuńИвона, очень-очень красивый крестильный комплект!!! Маленькая принцесса в платьице очаровательна)))
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam.
UsuńPrześliczny komplecik!!! Jak pięknie go dopracowałaś w każdym detalu! Cudeńko!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję Irenko, w tym tygodniu mogę najwyżej coś drobnego wydziergać, bo zajmuję siię Julkiem. Zrobił mi dzisiaj niespodziankę, wziął byka za rogi i przeszedł zupełnie samodzielnie 4 kroczki. Byk, to pluszowa maskotka. Bez niego nie da się spacerować.
UsuńIwonko, komplecik jest przeuroczy!!! Fantastycznie zaprojektowałaś sukienkę i równie cudnie wydziergałaś :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie też szydełkuję teraz z tego kordonka coś do ubrania ;) i jestem również zadowolona :)
Pozdrawiam
Dziękuję Beatko. Z tego kordonka z pewnością zrobisz coś pięknego, jestem ciekawa, jakie szydełko do niego wzięlaś? Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na fotkę wydzierganego ciuszka.
UsuńNic nie kumam z tych opisów, ale efekt rewelacyjny. Widać, że panna bez świadomości w co ubrana, bo rozpromieniona by była od ucha do ucha:))
OdpowiedzUsuńDziecko w kościele mogło być trochę wystraszone. Aniu, zrób próbkę ściegu podstawowego ze schematu, to zaraz wszystko załapiesz. Schemat czubka czapki też jest prosty, dalej czapka jest robiona ściegiem podstawowym bez modyfikacji. Kwiatek zaczynający się od 5 oczek łańcuszka wymaga wprawy. Nie zrażaj się próbuj, pozdrawiam.
UsuńKwiatek to mi się z tego najprostszy wydaje;) Widzisz, jak ja się znam..
UsuńPrzepiękny komplet!~A mała wygląda jak prawdziwa królewna. Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu. Witam serdecznie nowe obserwatorki.
OdpowiedzUsuńCudowny komplecik :)
OdpowiedzUsuńIwonko zapraszam do mnie po wyróżnienie
Pozdrawiam
Bardzo elegancki komplecik, a haleczka pod sukienusią to jak wisienka na torcie, rewelacja !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Very very beautiful baby!!!!!!!!!!!!!!!Your crochet is so nice amazing job!!!Kisses!!
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona :)sukienusia na dzidziusiu boska:)))Pozdrowionka serdeczne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny, wszystkie Was pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńCUDO !!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPodobno mała będzie jeszcze w tym ubranku pozować u fotografa do portretu, może wtedy się uśmiechnie.
OdpowiedzUsuńTa sukienka jest boska! Mała elegantka wygląda w niej olśniewająco. Na swojej "imprezie" (chrzcinach) z pewnością była małą gwiazdeczką;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://lapkami-stworzone.blogspot.com/
Dzidzia przesłodka i ślicznie wygląda w tej cudnej sukieneczce :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu i Jadziu. Dzidzia ma taki apetyt, że powiększyła swoje rozmiary przez tydzień, między skończeniem ubranka, a chrztem. Dobrze, że zrobiłam je trochę za duże, to było w tym dniu w sam raz. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna ta sukieneczka. Właśnie przymierzam się do takiej robótki dla mojej wnusi. Mam pytanie dotyczące kordonka - jaka długość w m w 100g . Gdybyś chciała mi podpowiedzieć byłabym wdzięczna.
OdpowiedzUsuńW motku 100 - gramowym jest 470 metrów kordonka.
UsuńŚliczna sukieneczka :) Gratulujemy :)
OdpowiedzUsuńDzien dobry, sliczny komplecik!! Czy mogłabym prosić o zamieszczenie schematu opaski, bo bardzo chciałabym taka zrobić na chrzest mojej siostrzenicy który jest za póltora tygodnia.. mój mail ewentualnie to akslawok1@interia.pl z góry bardzo dziękuję!! Jola
OdpowiedzUsuńJolu, schematy ściegu muszelkowego i kwiatka, z których korzystałam przy wykonywaniu opaski zamieściłam pod jej zdjęciem. Specjalnego schematu wyłącznie dla opaski nie mam, ale zrób tak:
Usuń- zmierz główkę dziecka i ustal obwód opaski troszkę
większy (minimum o 2 cm.) od obwodu główki,
- wykonaj łańcuszek ustalonej długości,
- na łańcuszku zrób drabinkę z podwójnych słupków:
*słupek, 2 oczka łańcuszka, słupek*,
- zamknij obwód oczkiem ścisłym,
- po obu stronach drabinki wykonaj okrążenia wg
schematu ściegu muszelkowego,
- przymierz dokładnie, czy obwód i szerokość opaski
dobre Ci wyszły,
- możesz brzegi obrobić jeszcze półsłupkami lub oczkami
ścisłymi,
- wykonaj kwiatek wg schematu i przyszyj,
- w drabince umieść za pomocą agrafki wąską wstążeczkę,
ściągnij na główce i zawiąż kokardkę.
Kolory dobieraj wg uznania, powodzenia!
Komplet pięknie się prezentuje. Na prawdę świetna robota. Pozdrawiam i czekam na kolejne prace :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJakie to jest piękne i wspaniale leży na bobasku :) W sumie większość osób takie ciuszki do chrztu kupuje zamiast wykonać samemu. Ja lubię robić na drutach z włóczką https://alewloczka.pl/pl/c/Drops-Safran/45 która jakby nie było idealnie nadaje się do wszelkich prac na drutach.
OdpowiedzUsuńTeraz jest duży wybór sukieneczek do chrztu, ale jak się samemu zrobi, to drugiej takiej nie będzie w kościele.
Usuń