Witajcie, robienie szalików jest nudne, ale czasami trzeba się do tego zmusić, by powstał komplet, razem z pokazanym w październiku beretem i czymś na dłonie. Wybrałam plastyczny wzór ażurowy. Cieniowana włóczka też dała urozmaicenie, ale i tak w monotonii dziergania, kilka razy się rozpędziłam i pomyliłam. Musiałam więc pruć i poprawiać. Szalik ma 133 cm długości, bez frędzli. Mogę jeszcze go przedłużyć, ale wtedy będzie ciężki. Jak mi się znudzi, to go zszyję i będę używała jako podwójny komin.
Opis wykonania:
Użyłam drutów nr 4,5, zamiast 5, do włóczki YarnArt EVEREST, 200 gr/320m. , za to dziergałam dosyć luźno. Nabrałam na szalik 36 oczek na 4 raporty po 8 oczek oraz 2 dodatkowe oczka, z lewej strony i po 1 oczku brzegowym, po obydwu stronach. Każdy rząd jest przerobiony od prawej, do lewej. 2 dodatkowe oczka są po to, by obydwa brzegi szalika jednakowo wyglądały. Schemat sama rysowałam, bo stary był zniszczony i już nieczytelny. Pierwszy rząd ażuru:1oczko brzegowe + 4 raporty, czyli 4 razy to, co jest w nawiasie (2 oczka lewe + 1 narzut +2 oczka razem na prawo+ 2 oczka prawe+2 oczka razem na prawo, od spodu+ 1 narzut)+ 2 oczka lewe + 1 oczko brzegowe.
Wybrałam najprostsze mitenki, gdyż melanż wystarczy za ozdobę. Zaczęłam je dziergać według tego filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=ln6Qv8g0WYA . Nabrałam 31 oczek na druty nr 4,5
i przerobiłam zamiast ośmiu, 10 rzędów ściągaczem.
Mnie marzną najbardziej przeguby u rąk, więc postanowiłam wydłużyć ściągacz o kolejne 10 rzędów
i dopiero wtedy zacząć wyrabiać kciuk, w kształcie trójkąta, począwszy od 16-tego oczka na drucie, aż uzyskałam 47 oczek. Między znacznikami jest 16 oczek.
Następnie te 16 oczek przełożyłam na trzeci drut.
Po rozdzieleniu oczek, na jednym drucie miałam 30 oczek, na drugim 16. Wykonałam osobno część mitenki na 4 palce: 4 rzędy ściegiem pończoszniczym i 4 rzędy ściągaczem, a następnie na kciuk, wykonując 3 rzędy ściągaczem. Zakończenie robótki dobrze pokazuje filmik.
Bardzo ładnie prezentuje się ten szalik :D Piękna laurka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję, na wazonie trudno było w pełni pokazać urodę szalika, do ciemnych włosów nawet jest twarzowy. Laurkę rysowały i pisały maluchy, które mają 8 i 5 lat. Jeszcze piękniej śpiewały mi 100 lat.
UsuńPiękny komplet stworzylas a kolorek śliczny, laurka słodka ale bałwanek z fryzurą rewelacja.Dziekuje za życzenia i odwzajemniam .Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńNa cały musztardowy komplet wyszło prawie 40 dkg włóczki, można się nim dobrze opatulić. Dzisiaj sporo bałwanów powstało na osiedlu, ten jest najładniejszy.
UsuńI ja też nie lubię dziergać szalików - może dlatego powstają u mnie chusty:))
OdpowiedzUsuńKolor kompletu piękny i sam komplet też i najważniejsze, że grzeje.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ja również , dlatego chust mam już sporo.
UsuńUn conjunto bonito con una hermosa lana. BESICOS.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny.
UsuńFajny komplet i cudna laurka. Moje Wnuki są małe, więc dostaliśmy z Dziadkiem odbite rączki na laurce:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na taki podpis maluchów.
UsuńZestaw bardzo praktyczny i potrzebny, kolorek apetyczny. 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu.
UsuńAle ładny i cieplutki komplecik. Lubię robić szaliki, ale czapek i beretów nigdy nie próbowałam. Myślę, że to dla mnie za trudne. Piękna babcia. Ciekawe czy się jeszcze ostała. Pozdrawiam serdecznie:):):)
OdpowiedzUsuńDzisiaj sprawdzałam, wszystko się rozpuściło, babcia też.
UsuńBeautiful blog
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie.
UsuńPlease read my post
OdpowiedzUsuńMitenki cudowne, jak cała reszta, ale laurka, wiadomo Babciu.
OdpowiedzUsuńPlanowałam ten komplet do musztardowej kurtki, lepiej jednak wygląda w zestawieniu z dłuższą, jasnobeżową. Ożywia ją i sprawdza się.
UsuńNa pewno.
UsuńFantastyczny komplecik wydziergałaś! Kursik dziergania mitenek reż się przyda😌
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Daleko moim mitenkom do Twoich dwukolorowych.
UsuńDziękuję za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńNajpiękniejszy jest zawsze prezent od wnuków. Bardzo ładny komplecik zrobiłaś Iwonko. Muszę również zrobić sobie mitenki. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMitenki to na następną zimę zrobisz Ewo, bo ta się chyba skończyła.
Usuń