Serwetka robiona wcześniej na zamówienie córki stale leży na podłodze, bo Juluś ją zrzuca, a potem się cieszy, jak niżej. Kacperek poszedł do szkoły i trudniej malucha upilnować, zwłaszcza jak deszcz pada i nie możemy pójść
na spacer.

Robi dokładnie to, co zabronione:porządkuje szafki kuchenne, włącza i wyłącza komputer, włącza i dotyka lampę, która może go oparzyć, próbuje się dostać do mikroskopu Kacpra. Jedyne polecenie, które wykonuje z radością, to "rączki do góry!". Zamieniam się więc w Brunera i co chwilę je wydaję.
Przepiękna serwetka i nie rozumiem dlaczego Julkowi się nie podoba:)
OdpowiedzUsuńOj trzeba cierpliwości do takiego malucha.
Pozdrawiam. Ola.
Babciu Brunerze cudna ta Twoja serwetka:) Wnuczek jeszcze się pozna na Twoich talentach:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzisiaj docenił kamizelkę z "J", którą mu wcześniej robiłam, najbardziej podobał mu się rysunek pana i fioletowe guziczki.
UsuńSerwetka z najwyższej półki, pierwsza klasa. Juluś ma iskierki w oczach a babcia musi mieć oczy dookoła głowy .Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka!!! Juluś przesłodki i wszystkiego wkoło jest ciekawy!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Śliczna, jakże pracochłonna. Zachwycam się i podziwiam. Juluś widać ma energię niespożytą. Serdecznie pozdrawia:)
OdpowiedzUsuńКрасивая салфетка, Ваш внук такой милый и любознательный ребёнок! С уважением.
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny za miłe komentarze, wszystkie Was cieplutko pozdrawiam.Fajnie zostać babcią, ale trzeba mieć dużo siły, więc im wcześniej, tym lepiej.
OdpowiedzUsuńFantastično!!!
OdpowiedzUsuńDivan raspored ruža!
Vaš unuk je mali slatkiš.:)
Pozdrav veliki!
Piękna serweta a wnusio Julek super teraz jak zaczol chodzic to trza miec oczy wokol glowy mysle ze tez sie doczekam wnukow .Pozdrawiam cieplutko w te pochmurne dni i cierpliwosci do wnusia.
OdpowiedzUsuńMyślę Ulu, że wnuki posypią Ci się jednocześnie ze strony córki i syna.
UsuńZachwycająca serweta a wnuk rozkoszny. Pozdrawiam Kajka
OdpowiedzUsuńWspaniała serweta :-) Wzór bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńA wnusio cudowny :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Iwonko piszę już trzeci raz nie wiem co jest że giną moje komentarze ale co tam złośliwość rzeczy martwych - powiem tak serwetka jest przprzprze cudna - ja tak nie potrafię i znów powiem że nie przeszła bym obojętnie widząc taką w wystawie sklepowej - masz niesamowity talent - wnusio to widzę że jest mały śliczny zaczepnik chce być tylko on i wyłącznie on w centrum zainteresowania a my babcie się z tego cieszymy i tak ma być tak tu masz rację sił to my babcie musimy mieć dużo - na cale szczęśicie bóg nam dał tę cechę łącznie z cierpliwością - powtarzam twoje słowa - fajnie jest być babcią - ciepło pozdrawiam Maria
OdpowiedzUsuńMarysiu, w jakim dokładnie wieku jest Twoja Zuzia? Juluś to radosny "Przylepek", lecz nie lubi, jak mu się przeszkadza pchać łapki, gdzie nie trzeba.
UsuńSuper serwetka! Boję się, że jak wydziergam już tę moją, to mój kot zrobi z nią to samo ;)
OdpowiedzUsuńNa tej też kot lubi spać. Porządny kordonek jest mocny i ani Juluś, ani kot serwetki nie zniszczą.
UsuńPiękna serweta, przepiękny wzór...a co do wnusia jest uroczy i wszystko można mu wybaczyć :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeżeli któraś z Was będzie chciała skorzystać ze wzoru, to go odszukam i wyślę. Wnusiowi wszystko wybaczam, taki jest i już, tylko odpowiedzialność za niego, żeby sobie krzywdy nie zrobił, jest stresująca.
UsuńŚliczna serweta. Córka na pewno zachwycona. Przy takim maluchu to trzeba mieć oczy dookoła głowy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEve,córka jest zadowolona, bo sama ten wzór wybrała. Przy Julusiu staram się, jak mogę, przy mnie jeszcze (odpukać)
Usuńz niczego nie spadł i nic sobie nie zrobił, a raz już miał stłuczony nosek przez akrobacje z bratem.
Prześliczna serwetka :)) Iwonko to masz ręce pełne pracy i oczy wszędzie, przy takim szkrabku ciekawym ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oj tak Beatko, z tego powodu mam mniej czasu na buszowanie po blogach i moje komentarze są czasami bardzo krótkie.
UsuńPrzepięknej urody serwetka, a Juluś ciekawy świata, wszędzie wsadza paluszki:) wszystkim się interesuje. Super chłopaczek!
OdpowiedzUsuńNiestety pogoda nie sprzyja długim spacerom.
Pozdrawiam serdecznie.
Jak wrócę do domu, to odszukam ten wzór, zeskanuję i dorzucę. Juluś jest najbardziej żywiołowym dzieckiem, jakim się kiedykolwiek zajmowałam, jedna babcia nie dałaby sobie rady, dwie na tygodniowe zmiany, to jakoś wyrabiają. Pozdrawiam wszystkich pamiętających o mnie i zaglądających.
UsuńΠολύ όμορφο πλεκτό αλλά και το αγόρι πολύ χαριτωμένο!!!Φιλάκια!!!
OdpowiedzUsuńSerweta jest prześliczna i przy tym wykonana po mistrzowsku!
OdpowiedzUsuńA wnusiowi nie ma się co dziwić - jak to chłopiec, od najmłodszych lat musi sam zbadać i "naprawić" wszystko dookoła ;)
Dziękuję bardzo za uznanie, filet niby prosty, ale jak brzegi serwety mają być nieregularne, to więcej z nim pracy.
UsuńDzisiaj tylko na chwilę głowę odwróciłam od Julusia, a on już zdążył kota zaczepić, a ten, zawsze cierpliwy, tym razem go zaatakował. Śladu jednak nie znalazłam. Jak pytam malucha, gdzie ma kuku, to pokazuje na kota.
O rany jaki Słodziaczek !
OdpowiedzUsuńRęce do góry !! :))
A serwetka piękna mi marzy się zdjęcie mojej córeczki wyhaftować ale nie mam pojęcia jak zrobić wzór
://loli-la-lu.blogspot.com
Dziękuję, ja haftować nie potrafię, więc mogę tylko podpowiedzieć, że cudnie by wyglądała galeria portretowych zdjęć Lilianki w haftowanych ramkach np. w serduszka, motylki i kwiatuszki.
UsuńIwonko cudowna serwetka
OdpowiedzUsuńwnusiu śliczny łobuziak
Ewo w poziomie serwetka lepiej się prezentuje, ale to zdjęcie nie chce się inaczej ustawić, a Juluś to taka wesoła, skacząca żabka.
UsuńOLÁ IWONA!
OdpowiedzUsuńLINDA TOALHA. COM CERTEZA SUA FILHA GOSTARÁ.
AGRADEÇO O CARINHOSO COMENTÁRIO DO MEU BORDADO NO JOGO DE TOALHAS.
ABRAÇOS
WADISLAVA
Witaj na moim blogu, rozgość się.
UsuńSerwetka imponująca. Och.....gdyby doba miała więcej godzin ???? Wnuczek cudowny:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystkie mamy ten sam problem, tyle projektów w głowie, a czasu mało, pozdrawiam.
UsuńŻywy skarb taki wnusio :)))
OdpowiedzUsuńOj tak Cheniu, nawet do łazienki za mną pędzi na czworaczkach i woła baba!
UsuńIwonko wnusiu sliczny a serwetka cudenko,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i pozdrawiam.
Usuń