Na okrągłe druty nr 2,5 nabrałam 92 oczka,włóczką w kolorze granatowym. Po wykonaniu 9 cm ściągacza (2 oczka prawe - 2 oczka lewe) * dodałam równomiernie 8 oczek i zaczęłam zieloną część czapki wzorem zygzaków, wg schematu. Raporty liczące po 10 oczek oddzieliłam znacznikami.
Na początku trzeciego zygzaka z oczek prawych, na wysokości 20 cm robótki, zaczęłam zwężać czapkę, zmniejszając liczbę oczek lewych, w każdym raporcie.
W przedostatnim okrążeniu przerabiałam po 2 oczka razem na prawo. W końcu ściągnęłam igłą dziewiarską 30 oczek.
Czapka dzięki szerokiemu ściągaczowi dobrze się trzyma głowy. Lekkie przymarszczenie na górze, przypominające pęk liści w zasadzie wystarczało za dekorację i pod kaptur, ale dla Julka duży pompon był bardzo ważny, długo się zastanawiał, jakie ma mieć kolory.
Na Święta, Sylwestra i Nowy Rok Kacper i Julek przyjechali do nas z takim maleństwem. Kotek Miluś trochę był przestraszony, gdyż poprzedni właściciele sprzedali go wychudzonego i brudnego. Byłam przerażona, że od razu został wykąpany, w szamponie przeciwpchelnym, ale nic mu się nie stało. Początkowo głównie spał. Wyjątkowo mu smakował pasztet mojej roboty, nawet nie dał go sobie pokruszyć, bał się, że mu zabiorę i syczał. Z dnia na dzień nabiera ciała i zaufania. Jego ulubioną zabawą jest bujanie się na zasłonach. Najważniejsze, że chłopcy przestali rozpaczać po nagłej stracie poprzedniego, jedenastoletniego kota.
Miłego świętowania Trzech Króli Wam życzę !
Może Juluś będzie kiedyś projektantem mody bo przyznaję, że pomysł miał świetne+ babcia wykonanie= fantastyczna sprawa:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu. Juluś zażyczył sobie jeszcze do tego szaliczek,ale nie taki normalny,tylko golfik.Nie mam wyjścia,muszę się wziąć do pracy.
UsuńJak to babcia się przydaje czasami:) Czekam na golfik:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZostało trochę włóczki,więc coś wydziergam.
UsuńŚwietne zestawienie kolorów, super czapa i ten kolor....pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńOdcienie zieleni były różne w pasmanterii,ale uznałam,że dla dziecka taka żywa będzie najlepsza.
UsuńFantastyczna czapka i ten pompon świetnie do niej pasuje:-)
OdpowiedzUsuńKociak uroczy, a jak zapomni złe rzeczy będzie fajnym przyjacielem:-)
Pozdrawiam cieplutko:-)
Witaj Karolino! Kotek już jest milutki,tylko przez chwilę myślał,że zabraknie mu jedzenia.Poprzedni kot moich wnuków, nie wiadomo dlaczego atakował mnie pazurami nawet nocy. Raz go nakarmiłam do syta kurczakiem z rożna i potem już mnie bardzo lubił.
UsuńŚwietna czapeczka. Tylko ,,babcie " spełniają życzenia wnuków.
OdpowiedzUsuńTaka babcia to skarb. Serdecznie pozdrawiam.
Teresko,Juluś wyznaje mi miłość bezustannie.Ostatnio,po spacerze i paleniu świeczek na cmentarzu stwierdził,że jak będę leżała w grobie,to też będzie mnie kochał i będzie razem ze mną.
UsuńŚliczna czapeczka,Juluś zadowolony i to jest najważniejsze,ja też jestem na etapie robienia czapek,tylko że muszę zrobić dwie i to jednocześnie,bo nie mogę dać jednej,a potem drugą,bo by była obraza 😂
OdpowiedzUsuńSerdeczności Iwonko.
Marylko,przy robieniu pierwszej czapki zapisz sobie liczbę oczek i wymiary,to druga pójdzie szybko.
UsuńBardzo energetyczne kolory, ładny wzór. Wnuk zna się ! A kocię, ślicznotka!!!!
OdpowiedzUsuńJulek nawet jak ma nowe,kupne sweterki lub czapki,to wyciąga stare,byle robione przeze mnie.
UsuńSuper czapka dla Julusia!!!Niech się zdrowo chowa ten koteczek:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKoteczek szaleje Jadziu, a dzieciaki razem z nim. Chcą nawet wziąć jeszcze małą kotkę,ale im odradzam, bo w przypadku wyjazdów,to jest podwójny kłopot.
UsuńIwonko czapeczka wspaniała uroczy jest ten pompon, super że wnuczek uwielbia Twe wyroby:)
OdpowiedzUsuńKoteczek fajniutki oj szybko się rozbryka :)
pozdrawiam
Ja się cieszę Beatko,że kotek wydostał się z biedy, wszyscy w domu koło niego skaczą,niczego mu nie brakuje. Poprzedni kot został pogryziony przez dzikie koty na własnym podwórku i tego się najbardziej obawiam.
Usuńsuper, ja własnie zaczynam swoją przygodę na drutach i tylko podziwiam prace tego typu. Bardzo kreatywnego masz wnuczka;)
OdpowiedzUsuńSzydełko masz już opanowane do perfekcji Angeliko,pora chwycić za druty, czasami się przydają.
UsuńŚwietna energetyczna czapka :)Kotek uroczy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.Kotek rozrabia,jak każdy maluch, z domu nie jest wypuszczany, bo jeszcze nie szczepiony, ale to mu pasuje.
UsuńWspaniała czapeczka ma mały polot super:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Mały ma niesamowite pomysły na każdy temat Ninko i to najczęściej kilka jednocześnie. Niektóre są udane.
UsuńŚliczna czapeczka!
OdpowiedzUsuńKotek podobny do naszego Dyzia - nasz też był taki chudzieńki, a teraz grubszy od Bambusia i Gucia; Miluś też nabierze ciałka:))
Serdecznie pozdrawiam:))
Uszy tego kotka wydają się duże i nie wiem,czy dlatego,że jeszcze mały,czy z powodu chudości?
UsuńCzapka jest śliczna z tym wzorem.Super kolory.Moja córka miała kiedys tym wzorem zrobiony sweterek.Sliczny kociak.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTo chyba stary wzór Małgosiu,takie się sprawdzają.
UsuńКрасивая шапка для внука! Котеночек очень милый! С уважением!
OdpowiedzUsuńKoteczek już nie jest wystraszony, rozrabia i wszędzie go w domu pełno.Dzięki niemu wnuki już nie przeżywają traumy po stracie poprzedniego.
UsuńŚwietna czapka!
OdpowiedzUsuńKotek na pewno z czasem się przyzwyczai. Jak już się buja na zasłonach, to jest dobrze :))
Pozdrawiam.
Miluś już się przyzwyczaił,a starszy wnuczek pilnuje,by młodszy brat go nie zmęczył. Juluś jest energiczny,ale i opiekuńczy i krzywdy by kotkowi nie zrobił.
UsuńCzapka super i kociak przesłodki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwowania po zmianie nazwy blooga - http://artivvona.blogspot.com/
Pozdrawiam
Dziękuję i oczywiście będę zaglądać na Twój blog.
UsuńNo to rośnie Wam Iwonko mały projektant - super czapka! Maluszek widać ma dużo energii i wymaga dużo zainteresowania i zabawy! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWłoczki trochę zostało,a ja ciągle nie mam pomysłu na golfik do czapki, a Juluś krtań ma bardzo wrażliwą na chłód.
UsuńŚliczna czapka!!! Uroczy kociak!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Doniu.
UsuńCzapka super dla chłopca idealna ! Sama chętnie bym w takiej chodziła :D
OdpowiedzUsuńKiciek uroczy :*
Gdybyś miała ochotę to serdecznie zapraszam Cię na bloga swojej Przyjaciółki , która również jak i Ty chwyta piękne obrazy w swój obiektyw i pisze posty płynące prosto z serca dla drugiego człowieka .
---> odnowionaja.blogspot.com
Pozdrawiam bardzo serdecznie Sylwia :)
Dziękuję Sylwio.
UsuńZnakomita czapka, kociak przesłodki. Spotkała Cię radość niezwykła-takie wnusie. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDla kogoś tak kochającego wszystkich,chociaż trochę niesfornego,chce się dziergać Urso.
UsuńKosztowało Cię sporo pracy, ale warto było, czapka super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Urszulo.
UsuńSuper komplecik wyszedł - lubię kolory! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńสมัคร D2BET