"First Frost", czyli "Pierwszy mróz"to nazwa chusty, którą ostatnio wydziergałam. Obdarowana właścicielka z poświęceniem, pozowała z nią do zdjęć dzisiaj, na klęczkach.
.
Chusta dziergana na drutach nr 3,5 ma boki o długościach 160cm, 145cm. i 145 cm., a wysokość 104 cm.
Projekt znalazłam w języku polskim, na stronie Drops Design: http://www.garnstudio.com/includes/pattern print.php?id=668 &cid=5. Wzór jest dokładnie rozrysowany i zwięźle opisany, tylko trzeba uważać, by w rzędach parzystych nie zgubić narzutu. Problem miałam ze zmniejszeniem modelu, bo takie było życzenie przyszłej właścicielki. Górna część chusty, z drobnym ażurem nie dała się zmniejszyć, ponieważ bordiura by się nie wpasowała, zwęziłam więc środkową część bordiury i zastosowałam inne wykończenie, ale stwierdzam, że lepszym rozwiązaniem na zmniejszenie chusty byłoby zastosowanie cieńszej włóczki i wykonanie jej w całości.
Kto dzierga chusty, ten wie, że te większe są kłopotliwe, gdyż wymagają dużej przestrzeni do blokowania. Złożyłam więc mokrą chustę na pół i blokowałam jej dwie części jednocześnie.
Mój najstarszy wnuk Kacper dzisiaj jest solenizantem. Najbardziej wyczekiwanym przez niego prezentem okazał się drugi chomik. To zdjęcie było robione w Wigilię. W innych dniach roku zajmuję się wnukami pojedynczo. Juluś gościł u mnie cały pierwszy tydzień stycznia. Ciągle się przytulał i zapewniał, że mnie bardzo kocha, ale to mu nie przeszkadzało na tyle psocić, że domu nie można poznać. W przyszłym tygodniu będę u Krzysia, a Kacper czeka na ferie, żeby do dziadków przyjechać. Tylko w ten sposób mogę sobie z nimi poradzić, bez stresu, że coś się któremuś stanie,a każdy wnuk może poczuć się przez chwilę najważniejszy.
Pozdrawiam gorąco wszystkich odwiedzających mnie !
Piękna chusta! Wzór i kolor wyeksponował jej urok w stu procentach!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam w ten mroźny, świąteczny wieczór Trzech Króli" :))
Włóczka jest średniej grubości,ta sama,co w poprzedniej chuście. Synowej kolor niebieski do dżinsów pasuje. Myślę,że wzorek z czegoś cieńszego, w lodowym błękicie przypominałby mrożone ornamenty na szybie.
UsuńSliczna chusta.Iwonko pieknie wydziergalas to cudo.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu,mnie troszkę razi,że bordiura nie jest cała zrobiona,ale większa wyszłaby n słonia,a nie na moją drobną synową.
UsuńPiękny wzór i kolor:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen drobny wzorek nawet był prosty w dzierganiu Basiu.
UsuńKochana co to za mróz,a -21, a chusta wspaniała, cudo pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńMoże dlatego poczułam ten mróz,że pierwszy raz po chorobie wyszłam na spacer.
UsuńDziękuję.
OdpowiedzUsuńPiekna chusta i jak wspaniale wkomponowala sie z tymi mrozami w Polsce:) Tez mam ten wzor na liscie do zrobienia, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWyjątkowo szybko ją się dzierga Kamilko. Ciekawa jestem,jak Tobie wyjdzie,koniecznie w całości ją zrób.
UsuńChłopcy wspaniali Babciu.
OdpowiedzUsuńA taką chustę gdybym dostała, to też bym chętnie poklęczała:-)
Serdecznie pozdrawiam Iwonko.
Dziękuję Basiu.
UsuńWowww!!Przepiękna jest ta chusta i w dodatku niebieska:)))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPowinna być z cieńszej i jaśniejszej włóczki,ale tylko taką wełenkę miałam.
UsuńChusta rewelacyjna. Piękny wzór i kolor. Twoi wnukowie jak Trzej Królowie . Pozdrawiam noworocznie.
OdpowiedzUsuńChusta piękna. Fajny pomysł na blokowanie :)
OdpowiedzUsuńWspaniali wnukowie :)
Ale nie załapałam dlaczego właścicielka chusty pozowała na klęczkach.
Pozdrawiam serdecznie.
Konwalio,synowa sama sobie robiła zdjęcia, bo syn z Krzysiem został w domu z powodu mrozu. Mogła tylko postawić aparat na jakimś kamieniu,ustawić na czas i zniżyć się, by zmieścić się w kadrze.
UsuńAha, to dlatego! Świetnie sobie poradziła :)
UsuńChustę prześliczną wydziergałaś. Wzór i kolor idealny jak na dodatek dla Królowej Śniegu Iwonko. W pełni rozumiem zachwyt Synowej i pozowanie na klęczkach. Wnukowie to świetny tercet pod choinką.Zdjęcie wpasowało się w Święto Trzech Króli.Pozdrawiam z zamrożonych okolic Częstochowy. Mamy - 21 st.
OdpowiedzUsuńDziękuję Jolu,do nas ten mróz pewnie też dotrze.
UsuńIwonko przepiękna chusta uwielbiam niebieski :) fajną masz gromadkę wnuków i ręce pełne roboty. Dobrze że tak czas dzielisz, oj bo z trójką na raz wykończyły by jak nic :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kacper jest spokojny, Krzyś bardzo grzeczny,ale ruchliwy, a temperament Julusia jest nie do opanowania,na szczęście śpi 3 godziny w ciągu dnia. Wolę Beatko nie ryzykować całej trójki naraz,bo ci starsi tak kochają najmłodszego,że wyrywają go sobie do zabawy i złoszczą się na siebie.
UsuńChusta przepiękna ,pomysłowo z tym blokowaniem (może i ja kiedyś skorzystam z twojego pomysłu)
OdpowiedzUsuńFajna gromada małych mężczyzn,wspaniali chłopcy babcia moze byc dumna.
Pozdrawiam
Kochają,bo mam do nich dużo cierpliwości i przyrządzam do jedzenia to,co najbardziej lubią.
UsuńPrzepiękną chustę wydziergałaś.Śliczny wzór i wykonanie.
OdpowiedzUsuńTen kolor też mi się podoba.Twoje wnuki jak trzej muszkieterowie.Bardzo fajne chłopaki i na pewno wszyscy babcię kochają. Pozdrawiam cieplutko.
Wzorów chust jest ogrom, uzależniłam się od ich dziergania,wybieram te,które mają w sobie coś interesującego.
UsuńIwonko wszelkiej pomyślności w Nowym Roku Ci życzę.
UsuńChusta jest śliczna! Piękny wzór i mistrzowskie wykonanie!
Co do wnuków to faktycznie dobre rozwiązanie gościć ich pojedynczo :) Wiadomo, to wielka odpowiedzialność, a dzieci wszędzie wejdą, wszystkiego ciekawe to i oczy trzeba mieć dookoła głowy, szczególnie przy tych młodszych :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję Renko,wzajemnie. Problem z chłopakami jest taki,że oni chcą być razem i jeszcze z chomikami. W Sylwestra jeden chomik wlazł pod podłogę i była rozpacz zanim się znalazł.
UsuńChusta niezwykle efektowna, cudny kolor i pieknie nazwana. Szczęścia w Nowym ROku Iwonko:))
OdpowiedzUsuńDziękuję,Tobie również tego życzę.
UsuńОчень красивая шаль! Замечательные, милые внуки! С уважением!
OdpowiedzUsuńDziękuję Irino.
UsuńKolejne cudo. Dla takiej chusty warto poklęczeć:):):)
OdpowiedzUsuńLepiej się nią otulić.
UsuńPiękna chusta !!!
OdpowiedzUsuńWitaj Margotko, cieszę się,że Ci się podoba.
UsuńFajny post, robótkowo świąteczny. Nie wiedziałam, że w niektórych krajach, to w 3 króli daje się prezenty, choć uzasadnienie naprawdę bardzo logiczne, bardziej niż pod choinkę. Twoje chusty nie mają sobie równych, jesteś Mistrzynią ! A wnuki mamy " Świąteczne " Twój Kacper, a mój Mikołaj :)
OdpowiedzUsuńUściski :)
Dziękuję Bożenko za tak wielkie uznanie, nie czuję się jeszcze mistrzynią drutów,chociaż coraz więcej na nich potrafię zrobić.Cały czas mam wyrzuty sumienia,że kiedyś wysłałam ci chustę z dwoma błędami, ale to były początki mojego dziergania.Kacper ma urodziny, gwiazdkę i imieniny na przestrzeni jednego miesiąca, a w pozostałe dni roku posuchę.Dla nieo to chyba nie jest najlepiej.
UsuńPrzepiękna chusta w cudnym kolorze. Pięknie wygląda na nowej właścicielce i na zimowym tle. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDawno Cię tu nie było, witaj.Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam.
UsuńOczarowala mnie ta chusta jest cudowna.Kolor jest śliczny.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWpadł mi w oko ten łatwy wzorek Małosiu, tylko on jest na cieńszą włóczkę, inaczej chusta wychodzi nieporęczna, bo ogromnych rozmiarów, dlatego ją zmniejszyłam.
UsuńWzór serwetki wysłałam na meil
UsuńCudowna chusta!!! Przepiękny kolorek!!!Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńKolorek chusty dobrany do dżinsów Doniu.
UsuńRównież byłam solenizantką tego dnia, okrągłe urodziny :)
OdpowiedzUsuńTo miłe urodzić się w szczególnym dniu,wszystkiego dobrego!
UsuńChusta wspaniała i idealna na obecne mrozy. W sam raz do domu, żeby się otulić, ale i na spacer, jako piękna ozdoba, zamiast zwykłych szalików! Jest piękna i nazwa idealnie do niej pasuje...
OdpowiedzUsuńDobrze,że przed mrozami zdążyłam ją skończyć.
UsuńBeautiful shawl!
OdpowiedzUsuńPiekna chusta w pieknym kolorze.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu.
Usuń