Sweterek nie był jeszcze moczony i blokowany, bo nie miałam pod ręką styropianu i szpilek. Jego aktualne wymiary, to:
długość przodu, na środku - 32 cm.,
długość tyłu na środku - 35 cm,
długość rękawa mierzona od szyjki -33 cm.,
długość rękawa od wewnątrz - 18 cm.,
obwód torsu po zapięciu - 64 cm.
Po upraniu i zblokowaniu sweterek pewnie się troszkę powiększy.
Wykonanie:
Zastosowałam włóczkę "Czterdziestkę" 300m/100g. Zużyłam półtora motka.
Na druty nr 2,5 nabrałam 77 oczek i po wykonaniu ściągacza z listwami na zapięcie, rozdzieliłam robótkę markerami na 9 części:
18-m-2-m-7-m-2-m-19-m-2-m-7-m-2-m-18-m.
Listwy na zapięcia mają po 5 oczek prawych w każdym rzędzie. Po zakończeniu ściągacza zamieniłam druty na grubsze - nr 3. W kolejnych rzędach nieparzystych dodawałam po 1 oczku przed i po każdym markerze. W rzędach parzystych te narzuty przerabiałam, jako oczka lewe, przekręcone.
Przy listwach umieściłam bardzo proste, dekoracyjne zygzaczki:
1 rz. : narzut - 2 o. razem na prawo, 1 o. lewe,
2 rz.: 2 o. lewe, 1 o. prawe,
3 rz.: 2 o razem na prawo, 1 narzut, 1 o. lewe.
4 rz.: 2 o. lewe, 1 o prawe.
Dziergałam sweterek w dół i dodawałam oczka przy markerach dotąd, aż zbliżyłam się do przodu pachy. Przesuwając przody w dół, ukształtowałam dekolt, a kilkoma rzędami skróconymi wydłużyłam tył sweterka.
Mając na drucie 225 oczek rozdzieliłam je na 3 druty następująco:
- 133 oczka na tors,
- 46 oczek na jeden rękaw,
- 46 oczek na drugi rękaw.
Prawa strona robótki na trzech okrągłych drutach z żyłkami. Można zastosować na rozpinany tors drut prosty, ale lepiej widać, jak się sweterek układa stosując druty z żyłkami.
Lewa strona robótki
Pod paszkami najpierw dodałam po 5 oczek na kliny i uzyskałam po 51 oczek. Obwód rękawka w najszerszym miejscu wynosi 26 cm. Po dwóch pełnych okrążeniach zmniejszyłam stopniowo liczbę oczek wokół oczka środkowego, aż do 46, potem zmniejszyłam przy ściągaczach do 40 oczek. Wielkość sweterka kształtowałam praktycznie na modelu, który grzecznie na to pozwalał. Już pierwsza przymiarka upewniła mnie, że nie trzeba niczego pruć, można spokojnie kontynuować pracę.
Ściągacze zakończyłam igłą dziewiarską. Nie jest to żadna filozofia, należy:
- odciąć 4 razy dłuższą nitkę, niż długość brzegu do zakończenia,
- nawlec tę włóczkę na bardzo grubą igłę,
- *wkłuć igłę w 2 pierwsze oczka, od prawej do lewej,
- przeciągnąć włóczkę przez te oczka,
- wkłuć igłę tylko w 1-sze oczko, ale od lewej do prawej,
- przeciągnąć włóczkę przez to oczko,
- spuścić jedno oczko z drutu*
- powtarzać od* do *.
Znalazłam również w sieci bardziej profesjonalny sposób zobaczcie : https://www.youtube.com/watch?v=tfz07mHfK5E . Polecam metodę dziergania sweterków od góry, szczególnie dla dzieci. Nie potrzeba ich robić na wyrost, łatwo można przedłużyć rękawki i tors.
Jeszcze trochę zimy przed nami, dziergajcie i trzymajcie się ciepło!
Krzysiu jest rozkoszny, a w tym pięknym sweterku wygląda jak Aniołeczek. Brawo Babciu!
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu. Krzyś nie tylko wygląda, pilnowanie go,to sama przyjemność,jest pogodny, chętnie robi to, o co go się prosi,zabawek nie bierze do buzi, smoka nie używa,tylko dziecięce piosenki muszą cały czas być włączone.
UsuńŁadnie w nim wygląda:) Z ciuchami dla dzieci zawsze mam problem bo nie mam żadnych pod ręką do przymiarki:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW takiej sytuacji Basiu,to dobrze jest mieć jakiś sweterek tego dziecka. Jeżeli nawet jest już za mały, to i tak proporcje można podpatrzeć, wystarczy z każdej strony parę centymetrów więcej zrobić.
UsuńŚliczny sweterek, a wnuczek pierwsza klasa, a jakie ma włoski gęste:)Dzięki za opis, może skorzystam.
OdpowiedzUsuńBardzo proszę,kto raz zrobi sweterek tą metodą,to więcej nie bawi się w rękawy z główką i zszywanie poszczególnych części. Krzyś ma fryzurę Alberta Einsteina,każdy boi się manipulować nożyczkami przy jego oczach,ale jak się cieplej zrobi,to pójdziemy z nim do dziecięcego fryzjera.
UsuńSweterek wspaniały ,a model jeszcze wspanialszy:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję Ninko i pozdrawiam Cię.
UsuńIwonko śliczny sweterek i jeszcze w biedronki guziczki.
OdpowiedzUsuńKrzyś pięknie w nim wygląda, ładny z niego chłopczyk.
Taka babcia jak Ty to skarb. Pozdrawiam serdecznie.
Krzyś ma 2 babcie oraz 3 prababcie i wszystkie go uwielbiają.
UsuńSweterek wspaniały! Krzyś cudnie w nim wygląda i bardzo go lubi! W dodatku jest ciepły, ale też- wyjątkowo, jak na wełnę- miły w dotyku. Po prostu sweterek idealny!
OdpowiedzUsuńMiałam tylko wątpliwości,co do biedronek,ale dziecku się spodobały.
UsuńTak grzecznie pozował? Uroczy wnusio:)) Sweterek jak marzenie - piękny!
OdpowiedzUsuńJa zawsze swetry robiłam i robię od dołu, nie mam wprawy na robienie od góry, szczególnie rękawów. Jeszcze na szydełku to tak, ale na drutach- byłoby mi ciężko...
Serdecznie pozdrawiam:))
Ja też Małgosiu podchodziłam do tej metody,jak wilk do jeża,ale w końcu odważyłam się robiąc sweter dla Kacperka. Pomyślałam,że jak coś mi nie będzie wychodzić,to blogerki pomogą i faktycznie tak było.
UsuńPiękny model i sweterek i te blond włoski ☺
OdpowiedzUsuńKruczo-czarne te włoski były,jak się urodził.Jego tatuś też przechodził takie metamorfozy,aż stał się brunetem.
UsuńZastanawiałam się, jak wyrobiłaś podkrój szyjki, i nadal wiem co zrobiłaś. To dla mnie trudna sztuka. Czytałam też opis niebieskiego sweterka. Czy 2 rzędy skrócone oznaczają, że tył od narzutu do narzutu przerabiasz dwukrotnie w tą i z powrotem i dopiero robisz dalej?
OdpowiedzUsuńMoże to śmieszny problem, ale mało robię na drutach, a chętnie skorzystałabym z Twoich rad żey zrobić sweter wnusi. Pozdrawiam M
To wcale nie jest śmieszny problem. Może masz dobry pomysł,ja za każdym razem,kiedy robię sweter od góry,zaczynam rzędy skrócone na początku rękawka,staram się,żeby to miejsce nie było widoczne.
UsuńMarysiu,podkroju szyjki się nie wyrabia,to samo wychodzi,kiedy się złoży karczek przesuwając przód w dół.Tył wtedy robi się nieco krótszy i dlatego trzeba wykonać kilka rzędów skróconych.
UsuńMuszę to wypróbować :)
UsuńSweterek wyszedł ślicznie i Krzyś świetnie w nim wygląda.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten sposob robienia od góry, choć to dla mnie nadal czarna magia. Tym bardziej podziwiam.
Pozdrawiam serdecznie :)
To nie jest takie trudne,jak się wydaje.Jeżeli prawidłowo podzielimy na części oczka po ściągaczu,to potem dzierga się bezproblemowo.Tę metodę opisywałam wcześniej w poście dot. niebieskiego sweterka w rozmiarze 96,widocznego na pasku bocznym. Wystarczy kliknąć.
UsuńОчень красивый свитер! Кристофер Робин замечательно его демонстрирует! С уважением!
OdpowiedzUsuńDziękuję Irino.Krzyś rozumiał powagę sytuacji. Przy mierzeniu zaczętego sweterka,razem z drutami,stał bez ruchu, a po skończonej pracy już tak spokojnie nie pozował,tylko ruszał się cały czas.
UsuńBardzo fajny sweterek:))Widać,że Krzyś jest bardzo zadowolony:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardziej jest zadowolony z tego,że rodzice wrócili z pracy,ale biedronki zrobiły na nim duże wrażenie.
UsuńPrzeslicznie Krzysiu wygląda w tym cudownym sweterku.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu.
UsuńIwonko cóż się nie robi dla wnuków,prawda ? :)
OdpowiedzUsuńCudny sweterek,a Krzyś jak prawdziwy model pięknie go prezentuje,on jest taki aniołeczek,zacmokała bym go :)
Uściski dla Was.
A on by się cieszył.
UsuńAleż cudnie Krzys w nim wygląda! Śliczny sweterek, a guziczki dodają uroku. Chylę czoła Iwonko nad Twoimi umiejętnościami!
OdpowiedzUsuńDziękuję Renko,to jest akurat prosty sweterek.
UsuńPrzyłączam się do wszystkich komentarzy - Krzyś jest cudny! ! ! ! sweterki piękne, zdrowe dla ciała i do tego bardzo cieplutkie w przeciwieństwie do innych sztuczności - pozdrawiam Iwonko serdecznie
OdpowiedzUsuńTeraz Julek się upomina o sweterek,bo w kupnych nie chce nosić,ale ani pomysłu,ani odpowiedniej włóczki nie mam.W pasmanteriach tylko akryl. Pozdrawiam Cię Wandziu.
UsuńPrzepiękny sweterek!!!Krzysiu wspaniale się w nim prezentuje!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Dziękuję Doniu,również Cię pozdrawiam,a Krzyś dzisiaj pierwszą laurkę dla mnie narysował.
UsuńSweterek jest cudny, delikatny. Krzyś wygląda na zadowolonego.
OdpowiedzUsuńDziękuję za rozpiskę, pewnie kiedyś z niej skorzystam i taki sam sweterek zrobię dla mojego wnuka. Serdecznie pozdrawiam :)))
Iwuś jaki słodziak ten twój wnusio.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny sweterek .
Uroczy sweterek skrupulatnie rozpisane wykonanie ... podziwiam.Najwspanialszy szczęśliwy Krzyś w sweterku stworzonym z wielkiego serca Babci. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Dziewczyny za miłe słowa. Z doświadczenia Wam powiem,że warto dziecku dać serce,oddaje je z nawiązką.
UsuńSuper taki sweterek a po minie Krzysia widać, że bardzo zadowolony z prezentu od babci:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję Irenko.Krzyś przyjmuje od babci każdą formę uczucia,nawet jej zupkę zjada patrząc w oczy z wdzięcznością. Właśnie pakuję się i jadę do niego,bo tęskni.
UsuńSweterek prześliczny!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny sweterek. Krzysiowi się podoba jak widać
OdpowiedzUsuńPrzepiękny sweterek na ślicznym małym wnusiu. Iwonko, tak pięknie wszystko rozpisałaś, że zanim moje słoneczko podrośnie do tego rozmiaru, to chyba skorzystam. W razie problemów poproszę o pomoc. Póki co podziwiam i dziękuję pięknie za opis. Dziękuję też za przemiłe słowa pod moimi pracami dla Mikołajka, dawno nie dziergałam na drutach, tym bardziej mnie zachęcają do powrotu a Twoja informacja, że zdjęcia z sesji na szpitalnej ścianie dodają rodzącym kobietom siły, bardzo mnie rozczuliła. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńBożenko,jak weźmiesz cieńszą włóczkę,to sweterek wyjdzie mniejszy.Tą metodą można łatwo regulować rozmiar ubranka. Przyłożysz górę do dziecka,paszki zaczniesz wcześniej,to i rękawek będzie węższy,a z wcześniejszym zakończeniem rękawków i torsu,to nie ma problemu. Jak będzie trzeba pomogę.
UsuńJaki słodziak! Zakochałam się...
OdpowiedzUsuńNie jesteś odosobniona, bo to bezproblemowe dziecko.Przed chwilą poczuł się zmęczony, więc poszedł sam do sypialni, położył się i śpi.
UsuńPiękny sweterek Iwonko a JUluś jaki już duży - buziaki wam ślę Marii
UsuńMarysiu,to jest mój trzeci wnuk Krzyś,który nie ma jeszcze dwóch latek,a Juluś jest dużo większy,ma już ponad cztery latka i nosi ubranka na 110-116cm.
UsuńBardzo ladny sweterek a do tego cieply.A do twego ladnie opisalas i fotki zamiescilas.Twoj wnuczus to sliczne dziecko Iwonko.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu.Opisy robię głównie dla osób,które zaczynają dziergać,ale i dla siebie,żeby ważnych szczegółów nie zapomnieć. Krzyś jak mnie nie widzi,to chodzi z komórką po mieszkaniu i woła baba.
Usuń